Nie ma co prawda tego postu od N ale zdążyłem go przeczytać, nie mogłem zaraz zareagować, ale mimo to odniosę się do tego postu – „Kolegi chyba z Branży”. Piszę też dlatego, że na pewno wielu mogło przeczytać, więc też trochę dla jasności.
Czy byłem w branży czy nie byłem, jest to nieistotne…
Jest to mój 300 post w tym temacie, proszę sobie sprawdzić – jak się komuś chce

ile jest negatywnych? Nikt mi raczej nie może zarzucić, że jestem przeciwnikiem czy krytykiem tej inwestycji. Raczej odwrotnie. Ale czasami trzeba zwrócić uwagę na pewne sprawy, aby nie było za słodko, bo tak wiadomo nie jest…
Nie jest…mimo mojego pełnego uznania dla tej inwestycji i samej "firmy", która wcześniej nie miała doświadczenia w budowie wysokościowców, w dodatku mieszkaniówki. Także uznanie dla kierownictwa tej budowy – szefa i współpracowników.
Co do żurawi – tutaj racja! – ale nie wiem czy Kolega zauważył, że one - obydwa - są za wieżami patrząc od mostu a mnie chodziło głównie o widok na budowę z mostu, gdzie jest najwięcej "obserwatorów" a nie od jakby zaplecza. Ale racja sekcje nie powinny być „sfatygowane”! Na Varso Tower raczej takich nie dali, a też tam ich - czyli H. – żurawie Terex pracowały.
Co do osłon: nie są one modyfikowane, rozbierane czy skracane, one są właśnie tak zaprojektowane, aby tego nie robić – skrócona jest ale na stałe tylko ta osłona, która jest obok żurawia, dla wysuwnicy ale ona idzie w górę ciągle w tym samym miejscu.
Tam gdzie one nie mogą być, albo musiałyby być modyfikowane – właśnie ze względu na geometrię budynku - czyli łuki - to w narożnikach stosują stoły krawędziowe, wiadomo z barierami ochronnymi.
Obserwowałem jak je montowali i widzę jak je podnoszą i to wiele razy - raz jeszcze nie ma żadnych modyfikacji, skracania czy rozbierania.
Odkąd zaczęli stosować osłony, czyli od 20.12 – 17 P - raz może ściągnęli jedną z osłon od Kilara, ale raczej z przyczyn technicznych a nie modyfikacyjnych.
Reklamy nie muszą wiadomo być, ale pomalować w barwach firmy też można, niewiele to kosztuje! Ale...
Dawałem już to kiedyś: mieli jeszcze na dole w trakcie montażu przygotowane banery na osłonach pewnego podwykonawcy…nie podałem wtedy kogo i dzisiaj też to jest nieistotne…ale nie dali ich na górę…ich sprawa ale puste miejsca zostały.
Siatki ochronne na rusztowaniach? Sąsiad na N może dać lepsze i jednolite, bo oni są z Krakowa, czy aby tak?!
Na W jest firma z Rz. to mogą być byle jakie? Wychodzi na to, że tak…
Kolega nie odniósł się do kamer ale ja się odniosę raz jeszcze dla jasności, bo być może ktoś nie zrozumiał do końca, o co mi chodzi.
Nikt na pewno nie chciałby aby jego pracę – nawet z pewnej odległości – pokazywano publicznie. Ale można tak ustawić kamery, aby to było „komfortowe” dla pracowników.
Zakładając, że te kamery mają wiadomo tam być, bo nie muszą i nie ma takiego obowiązku!
Ale z drugiej strony gdybym to ja kierował tą inwestycją, osobiście nie chciałbym aby „kamerowano live” moich pracowników nawet z „oddali”, zwłaszcza na takich czy coraz wyższych wysokościach. Oni tam pracują ale ja za to odpowiadam. Więc wszyscy ciągniemy ten sam wózek. A na budowie…jak to na budowie…kto pracował to wie, o co chodzi a kto nie pracował…może się domyślić.
Więc raz jeszcze: kamery nie są obowiązkiem ale jak się je daje na oficjalnej stronie inwestycji, to niech działają…bo, po to są przecież kamery…i strona aby była aktualna.
Nie piszę tego, jak Kolega chyba z Branży - w tym usuniętym poście - protekcjonalnie, ale…dzięki za reakcję mimo, że tego postu nie ma!