Ja jestem już po poniedziałkowym odbiorze technicznym. Korzystałem z pomocy fachowca od odbiorów bo się totalnie nie znam. Odbiór trwał grubo ponad godzinę. Faktycznie wody i prądu nie sprawdzał. Ale kierownik bud. stwierdził że prąd i woda do czasu wykończenia (przynajmniej u mnie dopiero pewnie w 2 połowie września) może będzie i skoro by coś nie działało to pójdzie z gwarancji czy rękojmi. Poza tym ten co odbierał stwierdził że poza kiepskim sufitem mieszkanie jest wyjątkowo jak na dzisiejsze standardy solidnie zrobione więc może w wodzie i prądzie problemów nie będzie. A i jeden kąt jeszcze do poprawy. Przy odbiorze już po usunięciu usterek jeszcze mają dać próg wejściowy, zaślepki do drzwi i regulatory na kaloryfery.
PS poza tym w mieszkaniu chyba prąd jest bo się domofon świeci i inne lampki na klatce tylko z prądu z budowy. Można podpisać z nimi umowę jakaś ryczałtową i będzie do wykańczania.