Bezczas, grizli- dzieki za glosy rozsadku
Aha- kolego grizli- lansowana tutaj od czasu do czasu teza, ze dwoch zarzadcow na naszym osiedlu to bedzie jakis niewyobrazalna i nie do przeskoczenia katastrofa kompetencyjna dla takich starych lisow na polu zarzadzania, jak Metalowiec i Setbau w dobie precyzyjnych, co do centymetra wytyczonych granic wspolnot nieodmiennie mnie tutaj dziwi (czasem smieszy)- ale to juz moj - naturalnie -problem
Dziwi mnie rowniez nieodmiennie, ze czesc osob, ktore z jakichs powodow kiedys zaufaly deweloperowi kupujac od niego mieszkanie, teraz tego zaufania tak szybko sie pozbywaja i nie wierza, ze deweloper i wybrany przez niego wykonawca stana na wysokosci zadania w sprawie "WODA na poziomie -1". Ostatni sygnal na tym forum i mail do zainteresowanych pokazal, ze nasz deweloper sobie ten problem uswiadamia- a jak wiadomo swiadomosc wystepowania problemu to podstawa (co wiedza nie tylko ci, ktorzy wyszli z akoholizmu). Coz- i z tym bede musial jakos zyc

Swiadomie wylaczam sie z epopei "WODA na -1". Mam ponad tysiac zdjec dokumentujacych budowe osiedla- w tym x zdjec dokumentujacych temat WODA na -1 i y zdjec na ktorych jest sucho. Czekam- a moje zaufanie do dewelopera/wykonawcy ma nadal otwarta linie kredytowa.
Inka- sa alternatywy dla masakry komunikacyjnej pomiedzy Dabrowskiego- Sikorskiego- mozemy dojechac do osiedla inaczej, niz przez Powstancow- na szczescie. Z pozostala czescia Twojego wpisu zgadzam sie w pelnej rozciaglosci
