[al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Opinie i komentarze odnośnie pomyślnie zakończonych inwestycji mieszkaniowych

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: Kolesław » 05 gru 2016, 13:01

ponieważ wady osiedla opisywała z lekką ironią, co w połączeniu ze swoim totalnie negatywnym nastawieniem do NG, wywoływało u mnie wrażenie wyolbrzymiania. W porównaniu z Emi, Vicomte jest na drugim biegunie jeśli chodzi o swoje nastawienie do NG.


IMHO to nie o nastawienie chodzi, tylko o fakt, że Emi już mieszka jakiś czas na NG, a Vicomte jedynie robi zdjęcia na tym osiedlu.
Kolesław
Bywalec+
Bywalec+
 
Posty: 101
Na forum od: 04 maja 2016, 17:37

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: vicomte » 05 gru 2016, 13:24

Koleslaw- moze tak byc :D

Emi- staram sie czytac ze zrozumieniem, ale widac - nie wszystko :D Kolejne pismo, z wezwaniem do usuniecia usterki i terminem, do ktorego to powinno nastapic. Nowa ustawa konsumencka - z tego co wiem - wylacza odpowiedzialnosc sprzedawcy w kilku przypadkach, m. in . niewlasciwej eksploatacji, chyba nic nie mowi o powolywaniu sie na ewentualne bledy projektowe. Moze deweloper zmieni zdanie, jak zagrozisz zamowieniem ekspertyzy rzeczoznawcy, majacej byc podstawa do zbiorowego wniosku do sadu?

A propos zdjec, nie chce draznic emi, wiec wkleje tylko postepy budowy elewacji na pierwszym bloku III etapu, czyli D.

Obrazek
Obrazek

Ktos pisal, ze basenu na F nie bedzie. Ciekawe zatem, co to jest? :)

Obrazek
Obrazek
vicomte
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 487
Na forum od: 23 lis 2015, 9:14

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: Szymon wawa » 05 gru 2016, 14:23

Deweloper czesto sie udziela na tym forum, czekam na wlaczenie sie jego do konwersacji.(tak jak bywalo z poprzednimi problemami).
Szymon wawa
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 43
Na forum od: 06 sty 2016, 17:39

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: addicted » 05 gru 2016, 23:07

Również czekam z niecierpliwością na wypowiedź NG w związku z ww. problemami.
addicted
Rozkręca się
Rozkręca się
 
Posty: 32
Na forum od: 08 paź 2016, 19:02

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: Staszek Anioł » 05 gru 2016, 23:21

cos ostatnio Developer przestal byc aktywny na tym forum! mam nazieje ze ne boji sie konfrontacji z przyszlymi wlascicelami i ze nie przerosl go problem z podmoklym parkingiem i-szego etapu?! Prawda jest taka ze jesli teraz nie zadbamy o nasz wspolny interes piszac chocby o rzeczach ktore nas niepokoja to wkrotce mozemy miec podobne jak lokatorzy i-szego etapu pozdrawiam pzyszlych sasiadow i tez nie moge doczekac sie zamieszkania na naszym wspolnym osiedlu ps. pozdrawiam Emi :P sasiad z drugiego etapy (jak bedzie cieplej wpadne na szkalenke wody na rowerze :))
Staszek Anioł
Świeżak
 
Posty: 8
Na forum od: 29 lis 2016, 23:40

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: ireeek » 06 gru 2016, 0:17

...
Ostatnio zmieniony 23 lip 2018, 20:44 przez ireeek, łącznie zmieniany 1 raz
ireeek
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 44
Na forum od: 20 lis 2015, 18:44

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: vicomte » 06 gru 2016, 13:31

Staszek Anioł pisze:cos ostatnio Developer przestal byc aktywny na tym forum! mam nazieje ze ne boji sie konfrontacji z przyszlymi


A nie pomyslal kolega, ze deweloper niekoniecznie chce sie angazowac - zanim wyjasni dokladnie sytuacje w pyskowki na forum, gdzie wpadaja od czasu do czasu "eksperci", ktorzy z poziomu komputera wiedza lepiej, niz kierownik budowy? :)

Poki co, nie widze zadnych powodow, dla ktorych mialby sie czegokolwiek bac czy wstydzic...
vicomte
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 487
Na forum od: 23 lis 2015, 9:14

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: Nasz Gaj » 06 gru 2016, 14:51

Witamy!
Skoro wszyscy Państwo czekają na naszą wypowiedź podzielimy się z Wami naszą wypowiedzią z wewnętrznego forum z dnia wczorajszego - treść na zdjęciu poniżej.

Dodatkowo zdjęcia z wczoraj z garażu w bud. A tego co zostaliśmy w konfrontacji z wielką aferą na forum...

Nie ma ideałów, to fakt! U nas może idealnie też nie jest, mimo starań, aby spełnić oczekiwania naszych Klientów.
Nie wypowiedzieliśmy się w dniu wczorajszym na tym forum w ramach "protestu" przeciwko "praniu brudów na forum, a nie zgłoszeniu ich oficjalnie do dewelopera", tylko po to, aby opisać jaki jest zły, niedobry i niedbający o Klienta, a w garażu powódź, a deweloper nic z tym nie robi... jak tak może?
Oto zdjęcia i obraz, który zobaczyliśmy w poniedziałek o godzinie ok. 14 w garażu w bud. A.
Czujecie się Państwo tym stanem zaniepokojeni???

Piszę tą wiadomość może trochę prywatnie dzieląc się z Państwem swoimi odczuciami w tej sprawie mimo, że pisze to korzystając z konta Naszego Gaju, więc jeżeli tą wypowiedzią kogoś urażę przepraszam najmocniej. Żal jak coś proszę mieć do mnie, nie do spółki!

emi - czytając tą "weekendową aferę" przypomniała mi się "afera z grzybem", którą też jakiś czas temu tu Pani "rozkręciła" na tym forum. Osoby, które czytają to forum - Klienci potencjalni i obecni - w następstwie zaczęli kontaktować się ze mną z pytaniami - Ewelina co się dzieje, serio jest tak źle, o co chodzi itd.
Był również Pan, który podjechał pod blok - nasz Klient, którego osobiście wcześniej nie było dane mi poznać, ponieważ dotychczas kontaktowała się z nami jego narzeczona i to ona załatwiała w ich imieniu wszelkie formalności. Stałam pod budynkiem z naszą Klientką z bud. B, która czekała na transport płytek i nagle podszedł do nas ten Pan z pytaniem czy my tu mieszkamy i czy na prawdę jest tu taki grzyb i pleśń jak piszą na forum... Serio się wkurzyłam, bo człowiek się stara, ale co by nie zrobił i tak będzie źle... Wzięłam tego Pana do środka (bo przecież moje gadanie i tak nic nie da, bo jestem z ramienia dewelopera i pewnie i tak prawdy nie powiem) i poszliśmy do mieszkania emi, aby sam zobaczył i ocenił co i jak i... był zaskoczony, że o mieszkanie będące w takim stanie jest taka afera, bo po opisie wyobrażał je sobie ZNACZNIE, ZNACZNIE GORZEJ... W mieszkaniu stał osuszacz, nie pamiętam już dokładnie czy okna też były uchylone, ale mniejsza z tym... Zobaczył normalne mieszkanie, świeżo po wybudowaniu, które wymagało dodatkowego osuszenia - dodam jeszcze, że była to strona północna. Zobaczył również, że coś się dzieje, że deweloper nie czeka, aż powstanie grzyb jak to było opisane na forum, ale robi coś w tym temacie i stara się, aby temu zapobiec...

Teraz też jest afera, że garaż pływa... Faktycznie mieliśmy z tym problem na samym początku, ale tylko dlatego, że nie chodziła wtedy wentylacja w garażu. Teraz, gdy jest wszystko włączone i odpowiednio skoordynowane, problem jest niewielki, choć z racji tego, że budynek jest nowy może jeszcze chwile występować - podobno max do 2-3 lat (czyli w Państwa sytuacji jeszcze maksymalnie do lat 2, bo rok już budynek stoi).
A to co wczoraj zobaczyłam będąc osobiście na budynku, czyli kałuże po zaśnieżonych samochodach nie wskazuje na to, że to faktycznie była powódź, zły projekt i cała inwestycja jest do d... ...

emi - nie ma mnie na budynku, jak innych pracowników naszej firmy, więc jak coś się dzieje to mam prośbę o zgłoszenie tego nam, a nie na forum, chyba, że tak jak napisałam w dniu wczorajszym na naszym forum wewnętrznym bardziej zależy Pani na reakcji forumowiczów niż naszej... Wtedy OK, proszę pisać sobie wszystko to na co ma Pani ochotę, przy czym proszę pamiętać, że forum nie stanowi dla nas żadnej formy dokonywania jakichkolwiek zgłoszeń!!! Może wśród forumowiczów znajdzie Pani eksperta od pozwów i innych rzeczy... przy czym każdy jeden ekspert powie Pani to co gdzieś wcześniej ktoś już tu napisał, że najpierw powinna Pani wezwać dewelopera do usunięcia usterki i wydaje mi się, że nikt nie doradzi Pani, aby zrobiła Pani to za pośrednictwem forum... i szczerze patrząc na wczorajszy garaż usterki nie widzę, przynajmniej na tym etapie i w tej konkretnej chwili...

Szczerze nie wiem z czego wynika Pani niezadowolenie?! Być może ktoś kto napisał na forum, że to kwestia nastawienia, bo dla jedynych szklanka jest zawsze do połowy pełna, a dla innych do połowy pusta... Nie wiem... Ale proszę mieć świadomość jednej rzeczy - że na prawdę chcielibyśmy, aby Pani w końcu była zadowolona z mieszkania na naszym osiedlu! Jeżeli ma Pani z czymś problem - proszę - przyjść, powiedzieć, napisać lub zadzwonić - bezpośrednio do nas!
Ostatnio będąc na budowie, przy okazji jednej z wizyt, spotkałam Pani męża czekającego na straż miejską - chodziło o śmieci i dyscyplinę dla SM Metalowiec... Chwalił to, że jeżdżę na budowę, doglądam i interesuje się tematem... Pani z kolei tutaj na forum pisze, że Was wszystkich mamy gdzieś... Wspominał również, że rozważacie zakup na Dzielnicy Parkowej... Zatem jest to bardzo rozbieżne z niezadowoleniem, o którym Pani pisze...

Na prawdę nie chcę wyciągać wszystkiego na forum, bo cóż to obchodzi ludzi, którzy tylko czytają to forum dla rozrywki, nie kupili u nas mieszkania, ani nie mają zamiaru go kupić, po co pisać im o takich rzeczach?! Przyjdźcie do biura, powiedźcie co Was boli! Nie żalcie się na forum, gdy z nami o tym bezpośrednio nie rozmawiacie, bo to nic nie da. Emi - Nie traktuj nas jak najgorszego wroga, bo nasze dotychczasowe relacje mimo ciągłego niezadowolenia z Pani strony (przynajmniej na forum) wydaje mi się mimo wszystko nie są aż takie najgorsze.
Zdaje sobie sprawę z tego, że pracuję w takiej branży, że problemy zawsze będą! Ale problemy są po to, by je rozwiązywać i nikt z nas się od tego nie uchyla!

Pozdrawiamy i liczymy na polepszenie współpracy emi ;)

Pozostałe osoby czytające forum również proszę o info w pierwszej kolejności do nas! Jak Was "olejemy" będziecie pisać na forum, że mamy Was gdzieś i pozbawicie nas pola obrony... Ale póki sobie na to jakoś mocno chyba nie zasłużyliśmy, dajcie nam szansę na wykazanie się!
Jak polegniemy to to opiszecie, ale wiedzcie, że będziemy walczyć, aby nie polec :)

I nie, nie przerósł nas ten problem/temat czy jakby inaczej tego nie nazwać. Zwyczajnie jak poruszacie tematy na forum w weekend to niestety nie oczekujcie natychmiastowej odpowiedzi, bo pracujemy od poniedziałku do piątku i odpowiedzi udzielimy Wam z opóźnieniem... tym bardziej, gdy cały poniedziałek zaplanowany mamy spotkań, a zamiast pisać na forum wewnętrznym piszemy o tym na forum publicznym, gdy faktycznie nic niepokojącego na tym etapie się nie dzieje...

Rozumiem też Państwa stres i zaniepokojenie, bo mieszkanie to spory wydatek, ale proszę wierzyć, że w planach mamy spore inwestycje i zależy nam na dobrych relacjach z Wami, a tym samym na Waszym zadowoleniu :)

Wiadomość, aby nie było wątpliwości napisałam ja, Ewelina Kucab, więc w razie tak jak pisałam powyżej, pretensji jakichkolwiek co do powyższej treści - to proszę kierować je bezpośrednio do mnie, a na koniec dołączam pozdrowienia już od wszystkich z NG ;)
Załączniki
20161205_140103_resized.jpg
20161205_140103_resized.jpg (418.65 KiB) Przeglądany 4468 razy
20161205_140049_resized.jpg
20161205_140049_resized.jpg (444.74 KiB) Przeglądany 4468 razy
Ostatnio zmieniony 10 sty 2017, 10:29 przez Nasz Gaj, łącznie zmieniany 1 raz
Nasz Gaj
Deweloper
Deweloper
 
Posty: 78
Na forum od: 18 mar 2015, 13:04

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: Nasz Gaj » 06 gru 2016, 14:52

cd. zdjęć
Załączniki
20161205_140258_resized.jpg
20161205_140258_resized.jpg (403.83 KiB) Przeglądany 4457 razy
20161205_140147_resized.jpg
20161205_140147_resized.jpg (344.04 KiB) Przeglądany 4457 razy
20161205_140156_resized.jpg
20161205_140156_resized.jpg (401.18 KiB) Przeglądany 4457 razy
Nasz Gaj
Deweloper
Deweloper
 
Posty: 78
Na forum od: 18 mar 2015, 13:04

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: rzeszowiak23 » 06 gru 2016, 15:02

vicomte pisze:
Staszek Anioł pisze:cos ostatnio Developer przestal byc aktywny na tym forum! mam nazieje ze ne boji sie konfrontacji z przyszlymi


A nie pomyslal kolega, ze deweloper niekoniecznie chce sie angazowac - zanim wyjasni dokladnie sytuacje w pyskowki na forum, gdzie wpadaja od czasu do czasu "eksperci", ktorzy z poziomu komputera wiedza lepiej, niz kierownik budowy? :)

Poki co, nie widze zadnych powodow, dla ktorych mialby sie czegokolwiek bac czy wstydzic...


Nikt tu nie pyskuje, trochę nie na miejscu tego typu komentarze. Jeśli ktoś inwestuje grube tysiące za swój m2, to oczekuje pełnego zadowolenia. Jak widać część ma obawy i zasadne. I każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii i wysłuchania opinii nie tylko dewelopera.
rzeszowiak23
Bywalec+
Bywalec+
 
Posty: 141
Na forum od: 26 lut 2016, 11:54

PoprzedniaNastępna

Wróć do Inwestycje zrealizowane

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości