[al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Opinie i komentarze odnośnie pomyślnie zakończonych inwestycji mieszkaniowych

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: vicomte » 04 gru 2016, 11:02

Milypanie- na zdjeciach nie widac tez bramy wjazdowej- jest duze ryzyko, ze garaz takowej nie posiada...Poza tym szacun- poprzez zdjecie oceniac fuszerke- gratuluje, podziwiam, generalnie SZACUN :D

Emi, zanim cokolwiek o tym pomysle- chyba musze to dzis jednak zobaczyc live i zbadac organoleptycznie...

Naprawde zaproponowali Ci odkupienie mieszkania?????? :)
vicomte
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 487
Na forum od: 23 lis 2015, 9:14

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: grizli » 04 gru 2016, 11:20

Dzięki Emi za zdjęcia. Wg mnie niezależnie od tego, ile takich kałuż w garażach występuje i czy stale, czy okresowo, to żaden z mieszkańców nie powinien wchodząc do samochodu lub do komórki lokatorskiej wdeptywać w kałużę - chyba zostało coś tu zrobione nie tak, jak trzeba.

Na budynek i mieszkanie jest chyba 5-letnia gwarancja, może więc wystarczy drogą oficjalną, mając potwierdzenie, itd. zgłosić reklamację?
grizli
Bywalec+
Bywalec+
 
Posty: 150
Na forum od: 14 maja 2016, 12:48

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: emi » 04 gru 2016, 11:33

chyba juz raczej droga sadowa o odszkodowanie jak mowilam z tymi rurami wyszlo dopiero teraz a mieszkamy juz od lipca wiec troche lipa by byla skuwac plytki itd
oczywiscie vicomnte jak niewierny tomasz jak zwykle zaprzeczenie to chyba logiczne ze tam gdzie zbiera sie woda jest niecka
i tak kratka jest tylko jedna przy wjezdzie w lozostalej czesci garazu i h nie przewidziano przy takiej ulewie moze liczyc jedynie na pania sprzatajaca i jej wiadro oraz szufle i modlic sie zeby nadazyla z wylewaniem wody
zreszta co bysmy nie napisali nie nie pokazali na zdjeciach to vicomte i tak zaprzeczy i napisze epopeje jak wsxystko jest super
musze wam kiedys nagrac i umiescic jak slychac drzwi w mieszkaniu sasiadow
Ostatnio zmieniony 04 gru 2016, 11:49 przez emi, łącznie zmieniany 1 raz
emi
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 179
Na forum od: 02 mar 2016, 4:01

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: emi » 04 gru 2016, 11:39

Emi, zanim cokolwiek o tym pomysle- chyba musze to dzis jednak zobaczyc

zapraszam moze wtedy uwierzysz teraz jest i tak lepiej bo kilka dni auta nie wyjezdzaly a pani z metalowca sciaga ta wode

a zielono bedzie do poki na pozistalych ogodkach dzialkowych nie wybuduja kolejnyvh blokow lub jakiegos centrum handlowego a mysle ze bedzie to juz niedlugo wiec zaleta- poki co lokalizacja
emi
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 179
Na forum od: 02 mar 2016, 4:01

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: loisen » 04 gru 2016, 12:20

Ostatnio (szczególnie po opadach śniegu) również rzucił mi się w oczy problem braku kratek odpływających w dalszej cześci garażu. Jest ona faktycznie jedynie przy wjeździe a póżniej niestety ich brak. To właśnie powoduje kałuże przedstawione na zdjęciach, które niestety szybko nie wysychają.
Zastanawia mnie też fakt sprzątania garaży - póki co mam wrażenie że nie widać różnicy przed sprzątaniem i po, ale to do wyjaśnienia z zarządcą.
Jeśli chodzi o instalacje, to przy odbiorach można otrzymać dokumentację, jak ona jest wykonana (w jakich odległościach) - zdjęcie poniżej to fragment mojej.
Załączniki
instalacja.JPG
instalacja.JPG (483.44 KiB) Przeglądany 3988 razy
loisen
Rozkręca się
Rozkręca się
 
Posty: 30
Na forum od: 16 sty 2016, 10:26

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: grizli » 04 gru 2016, 13:25

Emi, wywiązywanie się dewelopera z gwarancji jest jego obowiązkiem - jeśli pozostanie droga sądowa, to trudno, ale tak sprawa będzie wygrana. Poza tym dziwne, że o tych problemach, jeśli faktycznie ich skala jest taka jak piszesz, nie jest głośno i mieszkańcy etapu I nie piszą choćby tu na forum (mam na myśli konkretne informacje, a nie same utyskiwania w stylu "zobaczysz jak tu źle, ile rzeczy jest nie takich jak obiecywano").

Macie wspólnotę i wybranych przedstawicieli, którzy tę sprawę jakoś monitorują? Nie wiem, czy wcześniej mieszkałaś w mieszkaniu "niespółdzielczym", ale relacje wspólnota-zarządca, to naprawdę coś zupełnie innego i o wiele korzystniejszego niż relacja mieszkaniec-spółdzielnia.

U mnie na osiedlu zarządca naprawdę się stara (m.in. dlatego, że się boi, że zmienimy go na inną firmę), choć ma czasem wpadki. Była taka sytuacja w moim bloku, że u sąsiadki pojawił się grzyb na ścianie i podejrzenie padło na nieszczelność rury albo u jej sąsiada w mieszkaniu albo w części wspólnej w pionie. Nie mogła się doprosić skutecznej interwencji, zarządca niby coś pomagał, ale ciągnęło się to miesiącami. I ona i ja jesteśmy przedstawicielami wspólnoty, postanowiliśmy więc wysmarować wspólnie e-maila podpisanego "Wspólnota budynku X" - zaraz po tym sprawy potoczyły się szybko i po dwóch tygodniach problem został rozwiązany. Jeśli mieszkańcy etapu I działacie w pojedynkę, proponuję zewrzeć szeregi i zadziałać jako wspólnota. Nie wiem jak jest w NG, ale u nas zarządca sam dogadywał się (negocjował) z deweloperem w przypadku różnych niedoróbek, napraw gwarancyjnych na częściach wspólnych, itp. I pamiętajcie, że jeśli nie jesteście zadowoleni z zarządcy, to zawsze możecie go sobie zmienić. :)
grizli
Bywalec+
Bywalec+
 
Posty: 150
Na forum od: 14 maja 2016, 12:48

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: emi » 04 gru 2016, 14:10

cos probujemy zmieniac ale wspolnota tyle o sie zawiazala doswiadczen tez nie mamy wszystkie problemy z budynkiem sa eaczej swieze. rowniez eiekszosc mieszkan w ng jest pod wynajem wiec wlasciciele czesto nie maja pojecia o skali problemow juz pomijakac fakt ze polowa mieszkan jest jeszcze nie wykonczona
emi
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 179
Na forum od: 02 mar 2016, 4:01

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: addicted » 04 gru 2016, 14:37

Emi, zalaczone zdjecia to swietna podstawa do reklamacji lub drogi sadowej. Pracuje juz kilka lat na osiedlu, ktore posiada cztery kondygnacje garazy podziemnych i nigdy nie widzialem tam takich kaluzy wody nawet podczas intensywnych opadow. Za kilka lat dolna czesc drzwi do komorek lokatorskich bedzie pokryta rdza, a farba izolacyjna na posadzkach bedzie odpadac w miejscach podmoklych na 100%. Mysle, ze najwyzszy czas aby deweloper i jego podwykonawcy zaczeli byc rozliczani za ta fuszerke. :oops:
Załączniki
beton-garaz-podziemny.jpg
beton-garaz-podziemny.jpg (41.94 KiB) Przeglądany 3926 razy
addicted
Rozkręca się
Rozkręca się
 
Posty: 32
Na forum od: 08 paź 2016, 19:02

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: emi » 04 gru 2016, 14:51

tam wogule jest cos nie tak w lecie lalo sie ze scian poprostu rewelacja
emi
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 179
Na forum od: 02 mar 2016, 4:01

Re: [al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

Postautor: Inka » 04 gru 2016, 15:50

Witam, mieszkam blisko budowanych bloków w Nasz Gaj. Czy jest przewidywana jakaś alternatywna droga dojazdowa w kierunku centrum miasta w stosunku do Powstańców Warszawy?. Obawiam się, że gdy wszyscy zamieszkają na tym osiedlu z Agata Meble plus kupujący, to nie przejedzie trasą Powstańców i dalej. Już teraz są ogromne korki i jedzie się bardzo wolno, szybciej na nogach, ale ponieważ do centrum jest daleko to skazani jesteśmy niejako na 4 kółka. Co zamierzają budować obok NG? To drugie pytanie. To zacieśnienie bloków w NG mnie poraża.
Inka
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 16
Na forum od: 04 gru 2016, 15:36

PoprzedniaNastępna

Wróć do Inwestycje zrealizowane

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 18 gości