dras pisze:Tablica z informacją że "Tu powstanie centrum handlowe" stała już w grudniu 2014 roku, w szczerym polu co prawda ale jak się przymierzałem do zakupu mieszkania to ja ją widziałem. Jak kolega nie zauważył to być może kupował wcześniej i tablicy nie było lub nie łaził po polach okolicznych. Co do 7 piętrowych bloków to też mnie nie cieszą ale reklamacje trzeba kierować do Ferenca, on się na nie zgodził, bo jak sam mówi developerom przeszkadzać nie będzie, płacze i tupanie nóżką teraz nie pomoże niestety, bloki powstaną.
Sądzę że w życiu ważniejsza jest czasem sztuka nie planowania i przewidywania tylko adaptacji. Ja całe życie praktycznie mieszkałem w bloku, i wiem że człowiek nie ma w gruncie rzeczy wpływu na to co Ci powstanie za oknem, sąsiadów też nie wybierzesz (możesz dostać studentów i imprezę dzień w dzień). Jak żyjesz w domu jednorodzinnym jest inaczej, sąsiedzi muszą się pytać o wszystko (chociaż na os. Biała Developer też walną małe osiedle 4 piętrowe między stodołami). Ja nie wiem skąd pochodzą ludzie mieszkający na tym osiedlu, i nie mnie nikogo oceniać ale powiem wam z czego osiedle słynie w całym mieście... z pretensjonalności, znajomy policjant się śmieje że jak mają z niego wezwania to nawet im się nie chce jechać bo wiedzą że głupoty jakieś i czepialstwo, ale jechać muszą. Patrząc czasem na to forum to jakoś to się potwierdza. Za mało w tym wątku meteorytyki za dużo użalania się, bo mi źle ,bo mi nie dobrze i najchętniej to bym się wyprowadził. Po prostu... "Gorzkie żale przybywajcie...". Ludzie więcej uśmiechu i radości z tego co macie...
https://youtu.be/jHPOzQzk9Qo
Tak..., cieszę się, że wydałem ćwierć bańki i muszę mieszkać na budowie... . Nikt mi o tym nie powiedział, że tak będzie.
No, ale przecież mogłem się domyślać, że będzie coraz tłoczniej, że nie będzie drogi, gazu, prądu, śmietników, garaży, chodników na czas.
Ciekawe, czy jak poślesz dziecko do płatnej szkoły, to nie wymagasz dla niego godziwych warunków.
Czasy godzenia się na bylejakość nie skończyły się. To polaczkowanie doprowadza mnie do pasji. Tak ma być, godzić się na wszystko.
Tupanie nóżkami?
Stanowczo mówię -TAK.