[ul. Odrzykońska/Bł.Karoliny] Słoneczny Stok (SM Projektant)

[Santinel]

Czy ktoś wie, gdzie urzęduje kierownik budowy nowo budowanych bloków?

[bartek86]

Informacja dla tych, którzy zaczęli się martwić kupionymi mieszkaniami u ADMY lub mają zamiar kupić tam mieszkanie. Dużo osób zauważyło, że tempo prac budynków jest delikatnie mówiąc lekko opóźnione, dlatego pozwoliłem sobie skontaktować się z deweloperem przez fb i oto odpowiedz firmy ADMA na fb:

W związku z bezpiecznym i prawidłowym wykonaniem budynków mieszkalnych, zespół projektantów zalecił w pierwszym etapie zrealizowanie części budynku handlowego, który ma za zadanie utrzymanie spójności warstw konstrukcyjnych podłoża. Zastosowanie tego rozwiązania nie dopuści do rozprężania podłoża pod budynkami 2 i 3.
Opóźnienie z tego wynikające zostanie szybko odrobione w dalszej części realizacji.

Mam nadzieje, że teraz budowa ruszy i na efekty nie trzeba będzie długo czekać. Nie znam się na tym, ale mam nadzieje, że takie opóźnienie faktycznie można szybko nadrobić.

[Inka25]

Czy to sie nie skończy niegdy?? Jest godzina 24 a na budowie dalej tłuka sie i jeździ ciężki sprzęt-do tego stopnia, ze okna sie nie da otworzyć!!!! Poza tym po drodze cały czas kursuje maszyna do czyszczenia i czyści bez wody..... To co sie dzieje za maszyna to istny huragan pyłu!!!!! Nie dziwota, ze samochod zostawiony na 1 noc wyglada jakby stał nieużywany pol roku!!!!
Zastanówcie sie nowi klienci nad tym osiedlem bo narazie jest masakra-mieszka sie na placu budowy..... Jest aż 1 droga łącząca osiedle z miastem......poza tym spółdzielnia to jakaś porażka-od 2 tygodni naprawiają antenę tv uszkodzona przez burze-przykleili karteczkę ze usunął usterkę najszybciej jak to możliwe i...... Olewaja wszystko i wszystkich!!!!!

[JanzRzeszowa]

Czy to sie nie skończy niegdy?? Jest godzina 24 a na budowie dalej tłuka sie i jeździ ciężki sprzęt-do tego stopnia, ze okna sie nie da otworzyć!!!! Poza tym po drodze cały czas kursuje maszyna do czyszczenia i czyści bez wody..... To co sie dzieje za maszyna to istny huragan pyłu!!!!! Nie dziwota, ze samochod zostawiony na 1 noc wyglada jakby stał nieużywany pol roku!!!!
Zastanówcie sie nowi klienci nad tym osiedlem bo narazie jest masakra-mieszka sie na placu budowy..... Jest aż 1 droga łącząca osiedle z miastem......poza tym spółdzielnia to jakaś porażka-od 2 tygodni naprawiają antenę tv uszkodzona przez burze-przykleili karteczkę ze usunął usterkę najszybciej jak to możliwe i...... Olewaja wszystko i wszystkich!!!!!

Witaj w klubie Inko..., ja na czyszczenie, mycie samochodu od tamtego roku wydałem już sporo (idzie to już w setkach), nikt się nie zastanawia jak szybciej zużywają sie opony na ostrych kamieniach jak jeździ się już po nich kilka miesięcy. Odradzam z takim ogumieniem jeździć szybko na np. autostradzie.
Co do hałasów, to i Adma, i Arkada, i Strabag czy wreszcie skanska maja w du...ie, bo nikt na nich nie zadzwoni na policję o zakłócaniu ciszy. Pod moim oknem notorycznie panowie zaczynają pracę już przed 5 rano, alarm magazynu Arkady wyje co niedzielę, a jak zadzwoniłem do ochrony to pani się wielce zdziwiła, że coś wyje.
Uroki projektanta, ale jak się płaci 4100 za metr to ma się później kilka lat w plecy...i trzeba żyć w burdelu...,ja już to wiem. Wniosek: trzeba było dać 1000 zł więcej za metr i mieć sensowne lokum.

[Inka25]

Teraz mieszkania od projektanta kosztują po 4650 zł /m2..... Nie uważam tego za mała cenę w porównaniu do innych....
Ja bym nie narzekała na nic, gdyby inaczej podchodzili do tematu..... A oni to maja takie myślenie-zapłaciłeś i juz kupiłeś to juz ich nie interesujesz bo juz kolejny raz klientem nie bedziesz......co do mieszkania na placu budowy.....co tydzien myje okna, szoruje balkon.... Bo sie nawet wyjsc nie da taki gnój na nim..... Samochodu juz nie myje-szkoda mi kasy aby kilka godzin nacieszyć sie czystym.....

[Santinel]

Do wszystkich narzekających!

Jedynym zastrzeżeniem do wykonawcy jest łamanie ciszy nocnej i tego moim zdaniem powinien przestrzegać.
Jeśli jednak czytam, że narzekacie bo jest kurz, brud i hałas z pobliskiej budowy to moim zdaniem możecie mieć pretensje tylko do siebie, że o tym nie pomyśleliście, że to oczywiste, że tak będzie. Przecież z góry było wiadomo, że tam powstaną nowe bloki i będą powstawać. Jak wiadomo przy budowie nie da się tego zrobić inaczej. Gdy budowano wasze bloki, założę się, że nie narzekaliście, że przez to inni mieszkańcy mają takie problemy co wy. Chcieliście pewnie by jak najszybciej wybudowane wasze bloki i cieszyliście się, że nie kończą o 15 i nie idą na piwo. Ja jestem w pełni świadomy, że czeka kilka lat takich problemów, ponieważ gdy przeglądałem plany osiedla przy kupnie od razu było to widać. Pretensje, możecie mieć tylko do siebie.

[JanzRzeszowa]

Do wszystkich narzekających!

Jedynym zastrzeżeniem do wykonawcy jest łamanie ciszy nocnej i tego moim zdaniem powinien przestrzegać.
Jeśli jednak czytam, że narzekacie bo jest kurz, brud i hałas z pobliskiej budowy to moim zdaniem możecie mieć pretensje tylko do siebie, że o tym nie pomyśleliście, że to oczywiste, że tak będzie. Przecież z góry było wiadomo, że tam powstaną nowe bloki i będą powstawać. Jak wiadomo przy budowie nie da się tego zrobić inaczej. Gdy budowano wasze bloki, założę się, że nie narzekaliście, że przez to inni mieszkańcy mają takie problemy co wy. Chcieliście pewnie by jak najszybciej wybudowane wasze bloki i cieszyliście się, że nie kończą o 15 i nie idą na piwo. Ja jestem w pełni świadomy, że czeka kilka lat takich problemów, ponieważ gdy przeglądałem plany osiedla przy kupnie od razu było to widać. Pretensje, możecie mieć tylko do siebie.

Nie strzelaj ślepakami...,
chodzi o to, że kurzu i błota (w zależności od warunków atmosferycznych) jest u nas proporcjonalnie znacznie więcej, niż gdzie indziej, ponieważ nie ma dróg do teraz. Kolega widocznie nie zajmuje sie porządkami w swoim domu bo nie wie co to mycie podłóg i okien co dwa dni.
Hałas jest permanentny do tego.
Co do sąsiedztwa, to akurat ta część osiedla jest sporo oddalona od już zamieszkiwanej wcześniej... (Baligrodzka np)
takie fakty..., a to że człowiek uczy się także na błędach... coż.

[Santinel]

Nie strzelaj ślepakami...,
chodzi o to, że kurzu i błota (w zależności od warunków atmosferycznych) jest u nas proporcjonalnie znacznie więcej, niż gdzie indziej, ponieważ nie ma dróg do teraz. Kolega widocznie nie zajmuje sie porządkami w swoim domu bo nie wie co to mycie podłóg i okien co dwa dni.
Hałas jest permanentny do tego.
Co do sąsiedztwa, to akurat ta część osiedla jest sporo oddalona od już zamieszkiwanej wcześniej... (Baligrodzka np)
takie fakty..., a to że człowiek uczy się także na błędach... coż.

Doskonale wiem, bo miałem jeszcze gorszą sytuacje. Nie rozumiem, jak można kupować mieszkanie, gdzie jasno na planach osiedla są kolejne bloki planowane w budowie w bliskiej odległości i nagle dziwić się, że odbywa tam się typowa budowa. Co do warunków na budowach, to doskonale wiem jakie są na innych i porównywanie ich jest kompletnie bez sensu.

[Inka25]

Wlasnie o to chodzi..... Mieszkam na baligrodzkiej..... I nie mam pretensji o kurz-bo on bedzie ale mam pretensje o ILOŚC KURZU!!!!! A tu jest to ewidentne połączone z tym, ze droga jest sprzątana na sucho-no jak wczoraj zobaczyłam jak jechał ciągnik ze szczotkami i szorował na sucho-no ludzie!!!!! Bądźmy poważni-rozumiem budowa-ciężki sprzęt musi jeździć, musza stac na poboczach dostawcze samochody-ja dużo rozumiem!!!!! Ale szorowanie na sucho asfaltu-bo na wode im szkoda to juz jest przesada!!! Następnym razem zrobie foto!!!

[dras]

Doskonale wiem, bo miałem jeszcze gorszą sytuacje. Nie rozumiem, jak można kupować mieszkanie, gdzie jasno na planach osiedla są kolejne bloki planowane w budowie w bliskiej odległości i nagle dziwić się, że odbywa tam się typowa budowa. Co do warunków na budowach, to doskonale wiem jakie są na innych i porównywanie ich jest kompletnie bez sensu.

Dobrze prawisz.
Budowa jak budowa stukają pukają i hałasują. Trzeba ich też zrozumieć, ostatnie hałasy nocne jak znam życie są związane z tym że mieli jakiś proces technologiczny którego nie mogą po prostu przerwać, dodatkowo mieli oberwanie chmury (a jak masz kupione ileś tam betonu za kupę kasy, i jest on w drodze lub na budowie, to się go wylewa nawet o 24, uciążliwe to jest a i owszem, ale myślę że do zrozumienia - bo to nie działa tak że powiesz dostawcy "Wiesz ulewa była nie zdążyliśmy tego wylać, a ludzie o 16 fajrant mają - wylej to gdzieś do rowu a jutro przywieź nam nową partię).
Inną sprawą było na przykład puszczanie radia na full zaraz po 5 rano. Ale delikatne zwrócenie uwagi i od razu wyłączyli. Żyjemy na placu budowy i tak będzie przez kilka lat. Nie zmienimy tego. Jak ktoś ma faktycznie z tym wielki problem to zalecam relokację w inną cichszą część miasta (w sumie nawet nie wiem gdzie bo wszędzie jakieś bloki się budują). I powiem że będzie tylko gorzej bo jak Adma zacznie budować swoje bloki na wysokości Żmigrodzkiej to dopiero będzie wesoło.