Plan budowy dróg w Rzeszowie

[Arrival]

Potrzeba bardzo wielu dróg alternatywnych, żeby ruch wyniósł się z okolic pomnika i z całego tego ciągu Piłsudskiego/Cieplińskiego. Dziś nadal jest to najszybsza droga na przecięcie miasta wschód/zachód. Zamiast kombinować jak wydłużyć tę drogę, kombinujmy jak skrócić czas przejazdu innymi . Obwodnica południowa nie istnieje, to już nie jest obwodnica, a zwykła droga miejska.

Jadąc ze wschodu na zachód, szybciej przejadę Piłsudskiego niż gdybym miał skręcić w Witosa i wyjechać na Pobitnie. Jakąś alternatywą jest Wyzwolenia i potem Ciepłownicza, ale nie jest to aż tak szybsza trasa, jednocześnie z moich obserwacji wynika, że masa przyjezdnych nie zna tych okolic i nie pozna. Tranzyt nie wnika w jakieś alternatywne drogi, znają kilka głównych ulic i to nimi jadą, rozwiązania muszą być kompleksowe.

Trochę pomoże otwarcie A4, ale cudów bym się nie spodziewał . Ideałem byłoby przebudowanie obwodnicy na totalnie bezkolizyjną, ale to utopia . Żadnych świateł, przejść dla pieszych, skrzyżowań itp .
Sporo złego robi też samo rondo na Pobitnie i jeśli gdzieś miałoby powstać dwupoziomowe skrzyżowanie to moim zdaniem właśnie tam. Chociaż o tym czy będzie rzeczywiście potrzebne, przekonamy się po puszczeniu ruchu na A4.

[Nikoś]

Trochę pomoże otwarcie A4, ale cudów bym się nie spodziewał

pomoże bo tranzyt nie będzie jak teraz jechał do węzła świlcza tylko będzie cały czas na autostradzie ale to pewnie z rok czasu mini nim ukończą brakujący fragment

Ideałem byłoby przebudowanie obwodnicy na totalnie bezkolizyjną, ale to utopia

tylko po co jak za parę lat to będzie normalna droga jak tylko powstanie w końcu trasa południowa

Sporo złego robi też samo rondo na Pobitnie i jeśli gdzieś miałoby powstać dwupoziomowe skrzyżowanie to moim zdaniem właśnie tam

A właśnie że rondo jest dobre, tylko nie wszyscy umieją się po nim poruszać i to jest problem
I nie oszukujmy się miasto jest jaki jest, dróg nowych o znaczeniu regio a nie tylko osiedlowym brak, pomijam megalomański most nad potokiem
Zobacz że na południu nie ma dróg alternatywnych za zaporą aż do Babicy brak mostu to o czymś świadczy, pseduo kładko - mosteczek na lisią góre sprawy nie rozwiąże a tylko powiekszy bo ruch wpadnie na nie przystosowana żeglarską a potem utknie na skrzyzowaniu koło stadionu
Brak jest pomysłów i woli na to aby odciążyć ruch, był ciekawy pomysł na most skośny to nie bo trzeba budke z kwiatkami wyburzyć więc lepiej budować trasę wzdłuż wisłoka ..

[iamRZE]

Miasto ogłosiło przetarg na budowę łącznika Podkarpackiej z węzłem S-19 Rzeszów-Południe (Kielanówka). Na skrzyżowaniu z Przemysłową będzie turbo-rondo, 2 kolejne na węźle na Podkarpackiej. Termin realizacji 15.11.2017


Przetarg wraz z dokumentacją (ponad 600 MB)
Projekt cz.1 (9 MB)
Projekt cz.2 (9 MB)
Projekt cz.3 (10 MB)

[Arrival]

pomoże bo tranzyt nie będzie jak teraz jechał do węzła świlcza

A po co tranzyt ma teraz jechać do świlczy? Na Pobitnie na północ i jedzie wygodniej, szybciej i krócej (zakładając, że mówimy o tranzycie wchód<->zachód.

tylko po co jak za parę lat to będzie normalna droga jak tylko powstanie w końcu trasa południowa

Jeśli powstanie to masz rację .

A właśnie że rondo jest dobre, tylko nie wszyscy umieją się po nim poruszać i to jest problem

Jeśli większość osób nie potrafi się po nim poruszać to znaczy, że jest złe . Łatwiej zmienić rondo niż nauczyć setki tysięcy kierowców jak po nim jeździć. Praktycznie każdy tu zjeżdża z wewnętrznego pasa nie bacząc na innych, czego robić nie wolno. Ludzie ogólnie mają problemy z pierwszeństwem na rondzie. Przez tych zjeżdżających dłużej stoją osoby chcące zjechać w prawo bo każdy się boi, że go nagle trzepnie ktoś z wewnętrznego. Ja sobie jakoś radzę, ale nie raz widzę tam strach w oczach niedoświadczonych, a znajomi starają się to rondo za wszelką cenę omijać. Jasne, można powiedzieć, że ktoś nie umie jeździć to niech nie wsiada za kółko, ale raczej drogi nie są tylko dla najlepszych i powinny być dostosowane do przeciętnego kierowcy.

Moim zdaniem Pobitno powinno być przebudowane na rondo turbinowe +oddzielne prawoskręty. Wtedy ruch tam byłby płynniejszy i bezpieczniejszy. Ogólnie w Rzeszowie większość rond powinna być turbinowa. Jeśli ludzie sami nie chcą się nauczyć jeździć to trzeba ich jak za rączkę prowadzić po tych rondach.

Brak jest pomysłów i woli na to aby odciążyć ruch, był ciekawy pomysł na most skośny to nie bo trzeba budke z kwiatkami wyburzyć więc lepiej budować trasę wzdłuż wisłoka ..

Ja myślę, że pomysły są tylko nie wszystko jest takie proste jak się może wydawać. Co innego kiedy masz 100 baniek w kieszeni i sobie budujesz jakieś rozwiązanie, a co innego kiedy musisz się o kasę starać czy to w Warszawie czy w Brukseli. Wtedy często mamy "coś za coś". To jest polityka, a nie konto w banku, z którego wybiera się kasę na co się chce .

[Nikoś]

Na skrzyżowaniu z Przemysłową będzie turbo-rondo

mogło by powstać zwykłe i tez by było, szkoda że nie poszerzą fragmentu Przemysłowej do 2 pasów na każdą nitkę tylko zostanie tak jest

2 kolejne na węźle na Podkarpackiej.

Tu to samo zwykłe rondo i poszerzenie podkarpackiej do tych nieszczęsnych świateł powinno być, z tego projektu wynika że podkarpacką będzie górą leciała i dobrze, tylko ciekawe jak rozwiążą kwestie budowy i przebudowy tej "kotliny" bo dróg alternatywnych brak.

Termin realizacji 15.11.2017

czyli wiosna 2018 może będzie gotowe to jakieś dobre pare miesięcy po tym jak s19 będzie gotowa w kielanówce

Jeśli większość osób nie potrafi się po nim poruszać to znaczy, że jest złe

to znaczy że kierowcy nie umieją jeździć po rondach i to jest problem, tu i tak pikus bo rondo ma tylko 2 pasy i 4 wloty a jak są ronda z 3 pasami i 8 wlotów ? i jest wszystko sprawnie

Moim zdaniem Pobitno powinno być przebudowane na rondo turbinowe +oddzielne prawoskręty.

akurat tego ronda to bym nie ruszał, prawo skręty można by pomyśleć

Ja sobie jakoś radzę, ale nie raz widzę tam strach w oczach niedoświadczonych,

bo właśnie na nauce jazdy powinno kłaść się nacisk na jazde po mieście a nie ruszenia pod górke czy równomierne parkowanie to też ważne ale zaparkować to nie aż taki mega problem jak własnie ronda. Ciekawie to by było jak by jeszcze tramwaje były w Rzeszowie to już totalnie na wesoło

[PzD91]

Termin realizacji 15.11.2017

Czyli delikatnie licząc 2,5 miesiąca po oddaniu odcinka S19. Wstyd, na co miasto czekało z ogłoszeniem przetargu ?

[porteño]

Z logiki. Nie trzeba geniusza, żeby wydedukować, że szersza jezdnia pomieści więcej samochodów.

Ale co nam da większa liczba samochodów w centrum?

Nie większa, ale ta, która jest obecnie. Póki przez dobrych parę lat obwodnicy z prawdziwego zdarzenia nie będzie, to tam gdzie da się dołożyć dodatkowe pasy ruchu, trzeba to zrobić, by ułatwić ludziom życie. Ot co.

Według logiki, to IHMO tylko większy chaos, zanieczyszczenie, problemy dla pieszych.

Jakie IMHO?

Problemem są wąskie gardła. Można tu wspomnieć także o prawie Lewisa-Mogridge’a, wielokrotnie przytaczanym tutaj na forum jak i na SSC. Poszerzenie drogi niekoniecznie jest dobrym rozwiązaniem.
Jak dla mnie estakada w centrum to jest bardzo zły pomysł, to już lepszym byłby tunel który nie wpływa tak na krajobraz i przestrzeń publiczną. Jednak najlepszym sposobem jest budowanie dróg alternatywnych, które poprawią komunikacje między poszczególnymi częściami miasta tak, aby przez była wygodna alternatywa dla przejazdu przez centrum. Dlatego na pierwszym miejscu stawiałbym teraz Wisłokostradę, która przejmie dużą część ruchu z ronda Dmowskiego.

Tutaj się akurat zgadzam, że drogi alternatywne są nader ważne, jednak głównie dla rozładowania ruchu tranzytowego, a to nie on jest głównym problemem w mojej ocenie. Ścisłe centrum Rzeszowa składa się z samych malutkich uliczek, przy których koncentruje się cały biznes, administracja, oraz znaczna część handlu i usług. Na domiar złego wokół tejże starówki połowa głównych dróg jest zaledwie dwupasmowa. To stanowczo za mało na prawie dwustutysięczne miasto. Żeby nie wiadomo ile obwodnic powstało, najwięcej ludzi będzie jeździło właśnie do centrum i tam blokowało te wąskie gardła.

A ludzie z okolicznych wiosek rzadko kiedy w ogóle przez Rzeszów przejeżdżają, najczęściej albo w nim pracują, albo mają tu coś do załatwienia.

No to skoro w mieście pracują to są w nim raczej często bo każdego dnia, nie sądzisz?

A Ty nie sądzisz, że "przejeżdżać PRZEZ coś" odnosi się raczej do tranzytu, a nie do "jeżdżenia PO tym czymś"?
To chyba oczywiste, że jak ludzie z zewnątrz w Rzeszowie pracują, to muszą codziennie do niego DOJEŻDŻAĆ (więc liczby tych aut w centrum raczej Wasze alternatywne pomysły nie zmniejszą), a nie przezeń przejeżdżać i z braku laku stać w największych korkach w centrum...

[Nikoś]

to tam gdzie da się dołożyć dodatkowe pasy ruchu, trzeba to zrobić, by ułatwić ludziom życie.

Tylko gdzie te ulice chcesz poszerzać jak nie ma miejsca ? co na Cieplińskiego 5 pasów to nie autostrada

Żeby nie wiadomo ile obwodnic powstało, najwięcej ludzi będzie jeździło właśnie do centrum i tam blokowało te wąskie gardła.

Jak by była komunikacja miejska z prawdziwego zdarzenia plus na obrzeżach parkingi typu P&R to ruch od razu idzie w dół, a tu miasto zaczęło walczyć od drugiej strony płatna strefa i zero alternatywy

To chyba oczywiste, że jak ludzie z zewnątrz w Rzeszowie pracują, to muszą codziennie do niego DOJEŻDŻAĆ

musza ale jak pisałem wyżej P&R wiadomo że to nie będzie lek na całe zło
Zobaczysz co będzie za rok jak zacznie się newralgiczny moment przebudowy Podkarpackiej gdzie będą korki i nawet buspasy na to tez nie pomogą bo nie ma gdzie puścić alternatywnie ruchu
I błędne koło się zamyka, gdyby był most na Zalewie w ciągu trasy południowej a nie na ciepłowniczej to już można inaczej ruch zorganizować, bo tam się szybko z tematem nie uporają a że to jedyna droga wylotowa z miasta no chyba że kamikadze na most w Zarzeczu

[django]

Ronda pobitno nie trzeba zmieniać jest ono bardzo szybkie, bo duże, może aż za szybkie dla pieszych. Natomiast żeby usprawnić ruch wystarczyłoby namalować poziome znaki nakazu na pasach przed wjazdem i już ruch bedzie ucywilizowany i nikt nie skreci w lewo z prawego prawego pasa, a z lewego bedzie mozna śmignąć na wprost bez stresu. teraz jest reguła prawej dłoni przy zjeżdżaniu a to napewno nie wpływa na bezpieczeństwo.

Podkarpacką czeka 3 lata masakry, najpierw (do 2017) wiadukt i ronda (objazd pewnie po płytach drogowych bokiem), a później (pewnie 2018) poszerzenie do 4 pasów do granicy z Boguchwałą.

[Nikoś]

O ile objazd dla osobówek da się wykminić przez Zawiszy i do Beskidzkiej czy też przez Budziwój tak ciężarówki to będzie nie lada wyzwanie. A wystarczyło by skoro i tak będzie demolka paru budynków zrobić szybkie "zjazdy" i tak lecisz od centrum chcesz na łącznika nie jedziesz przez 2 ronda tylko myk w prawo i już i tak samo od przemysłowej zamiast na rondo pyk i już na górze. Ciekawe czemu nie uwzględniono tego w projekcie tylko jedna droga łącznikowa a 3 extra "łączniki" nie kosztowały by nie wiadomo ile a była by z nich duża korzyść
Mogli by od razu zrobić poszerzenie do Boguchwały a tak to będą nie kończące się roboty drogowe do 2020 roku ...
Co do ronda

. Natomiast żeby usprawnić ruch wystarczyłoby namalować poziome znaki nakazu na pasach przed wjazdem i już ruch bedzie ucywilizowany

tylko ilu kierowców zwróciło by na te strzałki uwagę, pewnie garstka a reszta dalej kurczowo by się trzymała prawego pasa