Nikoś pisze:pomoże bo tranzyt nie będzie jak teraz jechał do węzła świlcza
A po co tranzyt ma teraz jechać do świlczy?

Na Pobitnie na północ i jedzie wygodniej, szybciej i krócej (zakładając, że mówimy o tranzycie wchód<->zachód.
Nikoś pisze:tylko po co jak za parę lat to będzie normalna droga jak tylko powstanie w końcu trasa południowa
Jeśli powstanie to masz rację

.
Nikoś pisze:A właśnie że rondo jest dobre, tylko nie wszyscy umieją się po nim poruszać i to jest problem
Jeśli większość osób nie potrafi się po nim poruszać to znaczy, że jest złe

. Łatwiej zmienić rondo niż nauczyć setki tysięcy kierowców jak po nim jeździć. Praktycznie każdy tu zjeżdża z wewnętrznego pasa nie bacząc na innych, czego robić nie wolno. Ludzie ogólnie mają problemy z pierwszeństwem na rondzie. Przez tych zjeżdżających dłużej stoją osoby chcące zjechać w prawo bo każdy się boi, że go nagle trzepnie ktoś z wewnętrznego. Ja sobie jakoś radzę, ale nie raz widzę tam strach w oczach niedoświadczonych, a znajomi starają się to rondo za wszelką cenę omijać. Jasne, można powiedzieć, że ktoś nie umie jeździć to niech nie wsiada za kółko, ale raczej drogi nie są tylko dla najlepszych i powinny być dostosowane do przeciętnego kierowcy.
Moim zdaniem Pobitno powinno być przebudowane na rondo turbinowe +oddzielne prawoskręty. Wtedy ruch tam byłby płynniejszy i bezpieczniejszy. Ogólnie w Rzeszowie większość rond powinna być turbinowa. Jeśli ludzie sami nie chcą się nauczyć jeździć to trzeba ich jak za rączkę prowadzić po tych rondach.
Nikoś pisze:Brak jest pomysłów i woli na to aby odciążyć ruch, był ciekawy pomysł na most skośny to nie bo trzeba budke z kwiatkami wyburzyć więc lepiej budować trasę wzdłuż wisłoka ..
Ja myślę, że pomysły są tylko nie wszystko jest takie proste jak się może wydawać. Co innego kiedy masz 100 baniek w kieszeni i sobie budujesz jakieś rozwiązanie, a co innego kiedy musisz się o kasę starać czy to w Warszawie czy w Brukseli. Wtedy często mamy "coś za coś". To jest polityka, a nie konto w banku, z którego wybiera się kasę na co się chce

.