System A w mieście X jest rozmontowywany do zera i zastępowany tramwajem - piszesz że Ciebie to nie obchodzi bo to nie ma żadnego przełożenia na nas, u nas będzie inaczej.
Szyny tramwajowe się wyginają w jakimś mieście - no to tramwaje już odpadają.
Podaje tylko faktyczne informacje ile trzeba się męczyć z utrzymaniem tramwajów ,wymieniać szyny gdy wybrzuszą się od wysokich temperatur. Pomijając już fakt że tramwaje u nas bardziej by zakorkowały wąski ulice niż odciążyły od ruchu
System A w mieście X jest rozmontowywany do zera i zastępowany tramwajem w którym mieście się tak dzieje ??
Nie podawaj fikcyjnych przykładów.
A jeśli z tymi szynami jest rzeczywiście taki wielki problem, to czyż nie byłoby innowacją gdyby Prezydent (oczywiście we współpracy z kimś np. uczelniami) znalazł na to rozwiązanie i wdrożył je w Rzeszowie wraz z tramwajami ? A ile te uczelnie i inne podmioty mogłyby potem na tym zarobić
Prezydent nasz już współpracuje z politechniką warszawską.
Wspólnie z Politechniką Warszawską władze Rzeszowa chcą pozyskać pieniądze na budowę pierwszego odcinka trasy kolejki nadziemnej.
Władze Rzeszowa walczą już o zmianę prawa. Wspierają ich w tym naukowcy z Politechniki Warszawskiej, którzy także pracują nad nowoczesnymi rozwiązaniami komunikacyjnymi. Wiceprezydent Rzeszowa Marek Ustrobiński wyjaśnia jednak, że przed miastem pojawiła się właśnie nowa szansa na budowę kolejki.
Pierwsza linia nadziemnej kolejki miałaby kosztować ok. 300 mln zł. Urzędnicy planują, że połączyłaby dworzec PKP, przez al. Rejtana z miasteczkiem akademickim Politechniki Rzeszowskiej przy al. Powstańców Warszawy. Stąd druga część ma poprowadzić przez ul. Dąbrowskiego, Lisa-Kuli i Cieplińskiego z powrotem w rejon dworca, zamykając pętlę. Tor ma być zamontowany na betonowych słupach 5 metrów nad ziemią. W ratuszu szacują, że dzięki „Demonstratorowi” można by zbudować ok. 5 km toru testowego. - Resztę moglibyśmy dobudować, jeśli uda się pozyskać pieniądze z innych programów unijnych - mówi Marek Ustrobiński. Przygotowania do budowy pierwszej linii trwają. Kluczowe znaczenie będzie tu miała nowa strategia rozwoju miasta. Ma to być dokument, na podstawie którego Rzeszów złoży wnioski o dofinansowanie z funduszy unijnych kolejnych inwestycji. Strategia uwzględni m.in. budowę kolejki.
Tramwaje w porównaniu do kolejki są kolizyjne, to ma być transport który nie zakorkuje miasta , a z autobusami nie będzie takiej możliwości.
Ale nie ma nic innowacyjnego w wydawaniu czyiś pieniędzy.
Jakich czyiś pieniędzy ,każde miasta ma możliwości uzyskania dofinansowania więc robi wszystko aby uzyskać skoro jest taka możliwość.
Najbardziej nad tym ubolewają ci w których to miastach rządzą nieudaczniki którzy nie potrafią pozyskać pieniędzy z unii na wiele inwestycji.
Tylko że ryzyko tego 'start-upu' ponoszą głównie mieszkańcy. Prezydent ma z każdą kadencją coraz mniej do stracenia.
W jaki sposób mieszkańcy miasta maja ponieść ryzyko. Ty jak bierzesz kredyt na 20 lat to wiesz że go spłacisz ?? Też ryzykujesz ,każdy ponosi cały czas ryzyko swoich decyzji. Ten który nic nie robi jedynie nie traci.
Długość tras monoraili na świecie nie przekracza pewnie 1/1000 linii tramwajowych, ale też mogę co nieco CI zaprezentować. Najpierw w kwestii trakcji właśnie:
Najbezpieczniejszym środkiem transportu spośród obecnych na świecie jest samolot, najmniejszym z kolei te co się po drodze poruszają. Samolotem tez lecisz w jednym kierunku .
W większości krajów tam gdzie taka kolejka śmiga pisałem ze mają kilka środków transportu więc taka kolejka jednotorowa jest dodatkowym środkiem z którego można skorzystać , u nas była by odciążeniem na danej linii autobusów.
Na zdjęciach które wstawiłeś widzisz gdzie są słupy usytuowane, na pasach zieleni, i nikomu nie przeszkadza że im panoramę zasłaniają.
W kwestii bezpieczeństwa pokazujesz zdjęcie w których doszło do zderzenia, podobnie dzieje się w kolejach. W Rzeszowie jak ma dojść do takiego zderzenia skoro będzie na początku jedna linia prowadziła w dodatku będzie kolejka jechała z prędkością 35-45 km /h.
Niech prezydent próbuje z tą kolejką, czemu nie. Ale wkurza mnie to, że jak mu nie wyjdzie to znając Cie już trochę z tego forum stwierdzisz, że to wina wszystkich ludzi dookoła którzy biednemu, harującemu prezydentowi rzucają kłody pod nogi. A jak zbuduje np. dzięki temu demonstratorowi unijnemu 5 km i zostawi miasto z długiem i śmierdzącym jajem w postaci kolejki którą drogo będzie utrzymywa
To wymień jakie inwestycje do tej pory prezydentowi Ferencowi się nie udały albo są niewypałem. ?? Nie było takiego przypadku Aby coś nie wyszło a ja w taki sposób pisał to co stwierdziłeś.
Każde miasto ma długi ,jedne bierze pożyczki z banku na załatanie dziury budżetowej inni z kolei jak nasz Pan Ferenc na inwestycje.
Następca obecnego prezydenta zakładam że w przyszłości z jego ramienia będzie poparty i będzie kontynuować to co zaczął Pan Ferenc.
Cały czas wielu malkontentów straszy wizją zadłużonego Rzeszowa , jak niby te zadłużenie ma wpłynąć na przeciętnego mieszkańca . Zresztą nie tylko zadłużenie rośnie ale również łącznie z budżetem więc ci którzy o tym nie wiedza wypisują takie fanaberie.
Innowacyjne to były gondole i co więcej był to polski pomysł.
Gondole na Gubałówce niech sobie będą ,albo innym górzystym terenie, to żaden środek transportu publicznego bo mieści raptem kilka osób w wagoniku.
A Ty bronisz tej kolejki jak Rejtan jakiś Wydajesz się bardziej na to napalony niż Ratusz nawet.
Mnie zależy na rozwoju miasta , aby komunikacja miejska o której dyskutujemy była bezkolizyjna, wygodna, bezpieczna , dojechała na czas bez problemu nie mając wpływu na korki ,stłuczki ,wypadki itp. aby nie kolidowała z narastającym natężeniem ruchu samochodów.
Do wszystkiego co się zabiera Pan Ferenc prędzej czy później dochodzi do finału budowy. W tej kwestii również podchodzę do tego optymistycznie.
Nie trać tu czasu i pomóż prezydentowi.
Obecnie jedynie na co ratusz czeka to decyzje rządu dotyczącą włączenia kolejki nadziemnej jako środka transportu publicznego.
Ja kiedyś chciałem piknik unijny robić to napisałem długaśny dokument w Wordzie i spamowałem nim europosłów
Widzisz, ja nikogo nie mam zamiaru spamować.