[ul.Krakowska] Osiedle Krakovska 2x55m (Bryksy)

[carol92]

Skoro przebudowa drogi dojazdowej zostala zakonczona wiadomo kiedy ma ruszyc budowa Drugiego budynku??

[NietoPterek]

Zrozumiałbym (niekoniecznie popierał), gdyby usunęli przejście dla pieszych i lewoskręty dla zwiększenia przepustowości. Ale to po co światła?
Zrozumiałbym, gdyby postawili światła dla zwiększenia bezpieczeństwa. Ale po co w takim razie usuwać przejście i lewoskręty?
Dla mnie ta przebudowa jest absurdalna.

Dokładnie, po co usuwać przejście i skrzyżowanie skoro buduje się światła lub odwrotnie po co światła skoro nie ma już przejścia i skrzyżowania?

[a1chemik]

Wygląda na to, że światła mają zastosowanie do sterowania przejściami dla pieszych wzdłuż Krakowskiej oraz do ułatwiania włączania się do ruchu dla samochodów wjeżdżających ze "ślimaka" do Krakowskiej. Tylko, że póki co nie widać sensu takiego sterowania bo nie ma tam aż tak dużego ruchu.

Jak dla mnie trochę niedosyt... liczyłem po pierwsze na to, że po drugiej stronie wiaduktu dobudują drugie rondo aby i to trochę upłynni ruch podczas lewoskrętów. po drugie miałem nadzieje na jakieś bezkolizyjne rozwiązanie dla pieszych które pozwoliłby na pokonanie tego skrzyżowania w linii prostej bez konieczności chodzę tak bardzo na około, wiem że kładki to jest dla Was temat jak płachta dla byka, ale pasowałaby tutaj jakaś prosta kładka pieszo rowerowa.

[Dzman]

Tak, światełka na krakowskiej już działają i wygląda to przekomicznie. Komu one mają służyć?
Projektanci świateł spodziewają się tam chyba giga ruchu z bocznych ulic. Tam dla wygody mogliby dać rzeczywiście jakąś kładkę.
Nie jest dla mnie zrozumiałe czemu w tym mieście nie buduje się kładek nad ulicą. W innych miastach jest tego więcej.

Zastanawiałem się nad tą kładką na Rejtana, że ona w obecnych czasach gdyby jej nie było to by pewnie nie powstała.

[flyRZE]

Kładki są niepraktyczne i nie spełniają swojej funkcji, zmuszanie pieszych do wspinaczki by samochód mógł przejechać płynnie to tworzenie antymiasta. Absolutnie nie można usuwać pieszych z przestrzeni miasta, jak znikną piesi z poziomu ulic i skieruje się ich do tuneli i na kładki zaczną rodzić się patologie.

[konradp]

Problem z przejściem dla pieszych - zbudujmy kładkę
Problem z korkami - dobudujmy kolejne pasy jezdni
Problem z komunikacją miejską - dokupmy autobusy
Problem z parkowaniem w centrum - wybudujmy parking wielopiętrowy

Z takim mindsetem to dalej będziemy w lesie.

[NietoPterek]

Po co tam jakaś kładka i światła? Przejścia dla pieszych zostały tylko na wjazdach i zjazdach z Krakowskiej i bez świateł pieszy miał pierwszeństwo, a teraz przez światła wszyscy stoją w miejscu i tworzą niepotrzebne korki i tracą czas. Absurdalne. W dodatku działają światła działają rano jak jeszcze nie ma zbyt wielu pieszych na ulicach.

[Dzman]

Te światła są bez sensu, a po co kładka? Po to, żeby móc od razu przejść w wybraną część skrzyżowania a nie pokonywać kilkaset metrów. Budowanie kładek nad ulicami powinno być naturalnym krokiem w rozwijaniu infrastruktury. W innych miastach jest wiele kładek i szkoda, że u nas się boją tego typu budowli.
Nie wiem komu przeszkadzały te przejazdy na wprost na krakowskiej, ale jest wiele takich miejsc w mieście z których wyjazd przy dużym ruchu graniczy z cudem i jakoś się ich nie likwiduje z tego powodu, więc tu mogą być względy pójścia zachciankom dewelopera na rękę.

Kładki są niepraktyczne i nie spełniają swojej funkcji, zmuszanie pieszych do wspinaczki by samochód mógł przejechać płynnie to tworzenie antymiasta. Absolutnie nie można usuwać pieszych z przestrzeni miasta, jak znikną piesi z poziomu ulic i skieruje się ich do tuneli i na kładki zaczną rodzić się patologie.

Ale głupoty opowiadasz. Zobacz sobie jak wyglądają kładki np. w Poznaniu. Nikt się na nic nie musi wspinać. I tak każdy chodzi po schodach. Zresztą kładka może być tak zbudowana, żeby nie wymagała nawet wind na wózki.

[NietoPterek]

W tym miejscu nie jest potrzebna, ani kładka, ani światła, ani przejazd na wprost.

[letowniak]

.... Tam dla wygody mogliby dać rzeczywiście jakąś kładkę.
Nie jest dla mnie zrozumiałe czemu w tym mieście nie buduje się kładek nad ulicą. W innych miastach jest tego więcej.

Zastanawiałem się nad tą kładką na Rejtana, że ona w obecnych czasach gdyby jej nie było to by pewnie nie powstała.

Może i jest więcej, bo to pozostałości po końcówce ubiegłego wieku, teraz już się kładek w mieście nie buduje . Kładki są drogie w budowie i utrzymaniu, utrudniając życie zdrowym ludziom, nie mówiąc już o osobach z niepełnosprawnościami ale też matkom z dziećmi i np rowerzystom, osobom na rolkach hulajnogach itp. Idealnym miejscem dla kładek jest rzeka Wisłok.