A przy okazji- nikt Cie nie zmusza do mieszkania
w Rzeszowie (Elzi i ArekDomin). Wracajcie do Krosna skoro tam Wam lepiej. .. Mieszkalem w nKrosnie 5 lat (przy okazji pracy). Powiem tak - zad... e totalne. Nie ma gdzie wyjsc. Pokrzywy co krok, brudno i ponuro (oprocz rynku, ktory jednak nie moze zastapic miasta. Miedzy innymi dlatego Krosno sie wyludnia.. Mialo swoje 5 minut (bedac stolica wojewodztwa). Nie wykorzystalo tego i juz pozostanie zad.. m na wiele, wiele lat.