Postępowania PGE nawet nie warto komentować. Jeżeli jednak potwierdzą się pogłoski, iż SM chce z formalnym przekazaniem mieszkań czekać na nich (a więc do końca listopada, a nawet do stycznia), to znowuż trzeba się będzie oddolnie zmobilizować. Przykład mieszkańców bloków na Dynowskiej pokazuje, że na prowizorce, ale da się mieszkać.
Jak widać ludzie nie czekają i biorą sprawy w swoje ręce. Ja też się już umówiłem na odbiór techniczny w 44 i jak nie będzie znacznych poprawek, to jest szansa w połowie września zacząć wykańczanie. Jeśli ADMA zaoferuje ryczałtem energię tak jak Arkada, to będzie bajka, jeśli nie - zorganizuje się agregat i jazda. W końcu dojdzie do takiej parodii, że ludzie będą mieli wykończone i wyposażone mieszkania, w których nie będą mogli mieszkać.
Niech Panowie z PGE wezmą przykład z MPDiM:





