autor: harpun » 28 lip 2019, 21:35
Z tymi tablicami to różnie bywa, nie są one ostatecznym potwierdzeniem. Dzieje się na budowie i teren ogrodzony, jak teren ogrodzony to znaczy że wykonawca jest, to jest najważniejsze. Bywa że tablice schnął po 10 lat, a na placu pasą się króliki. Ten etap budowy jest jeszcze bez prądu z sieci (agregaty), prace ziemne i archeologiczne, zawsze przy jakichkolwiek wykopach grasuje po mieście dyżurny archeolog, i obserwuje czy jest coś ciekawego. Prąd z sieci pojawia się wraz z pakamerami, są przypadki, że pojawia się dopiero przy stawianiu ptaka.