bystry pisze:Sensowne mieszkanie za 170 tys. z podobnym metrażem?? Żartujesz sobie?
a ile ten ich dom ma obecnie ? i co rozmawiałeś z nimi że chcą taki sam metraż ?
bystry pisze: Poza tym, dlaczego mają dom na mieszkanie zmieniać, jeżeli doznali szkody to ktoś kto za to odpowiada powinien im w pełni tą szkodę naprawić i tyle w tym temacie, tak cwaniakować to sobie każdy może dopóki sam nie stanie przed takim problemem.
a czyli miasto ma im kupić dom na Słocinie
jest wycena i trzeba się z tym pogodzić
bystry pisze:Uregulowanie kwestii własności nie zawsze jest takie proste jak Ci się wydaje i nie każdego na to stać, żeby to szybko zrobić. Tym bardziej, że to starsi ludzie, a to że urzędnicy próbują coś zrobić, marnie bo marnie ale próbują to powiem Ci, że łaski nie robią.
A to co urzednik z ratusza ma chodzić od domu do domu i pytać czy wszystkie sprawy urzędowe uregulowane ?
przypuszczam że ta rodzina nie jest samotna, ba porada prawna dziś to też nie jest "coś" bo są organizowane akcje "prawne" gdzie można za darmo! się dowiedzieć podstawy. Ale problem własności (współ) nie wynikł z dnia na dzień ale ciągnie się pewnie już ileś lat.