[al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

[vicomte]

Emi, czekamy, a ja obiecuje, ze powstrzymam sie od wklejania zdjec i chwalenia dewelopera, skoro Cie tak denerwuje

A nawet stane po Twojej stronie. Pewnie nie chcesz rad ode mnie, bo myslisz, ze zwariowalem na punkcie osiedla, ale na Twoim miejscu, jesli w mieszkaniu czujesz cieplo z podlogi, a mieszkasz nad garazem (nie myle sie?), to moze oznaczac niekoniecznie zla grubosc wylewki, bardziej obstawilbym niedorobki w izolacji rur, co niestety przeklada sie na duze straty ciepla, za ktore placisz prawdopodobnie Ty, zwlaszcza, ze czesc ciepla nie idzie do Twojego mieszkania, a moze "ogrzewac" tez garaz. IMO - masz prawo do wyjasnienia i reklamacji.

Ludzie w domach prywatnych, budowanych starannie izoluja rury pod wylewkami dodatkowo styrodurami wszelakimi, co jest moze pracochlonne i kosztowne, ale dziala. OK, pewnie zaden wykonawca dla dewelopera nie izoluje tego tak:



Bardziej sklanialbym sie do wniosku, ze po prostu tak i tutaj popelniono jakis blad:



Argumentujac reklamacje, wskaze Ci na poparcie firme, ktora robi to solidnie, mozesz sie posilkowac filmem, obejrzyj do konca :

[pisul]

Jak dla mnie bez sensu piankować i wycinać rowki pod peszle elektryczne puszczone podłogą i rurki z wodą. Przecież u nas nie ma wiecznej zmarzliny. A rurki przecież w otulinie termoizolacyjnej.

Przeważnie firmy robią inaczej niż na filmie, a na pewno mniej pracochłonnie. Zawsze można dać 2 warstwy twardego styropianu. Jedna warstwa na wysokość rurek druga układana na krzyż zakrywająca całość.

[vicomte]

Pisul- ale ja wlasnie to napisalem, ze robi sie to inaczej

Daleki jestem od tego by bezpodstawnie oskarzac kogokolwiek. Emi posadzila mnie o bezwarunkowe zamilowanie do dewelopera, stad moj wpis. Jesli emi chce isc na krucjate, niech idzie, z pozytkiem dla wszystkich

Nie chodzi o "wieczna zmarzline", ale o straty ciepla, za ktore- moze, podkreslam, bo nie wiem, opieram sie na tym, co pisze emi- placi dany lokator.

I zalezy, o jakiej otulinie piszesz, bo taka podstawowa dziala bardziej oslonowo, niz izolacyjnie. Nie bede juz tutaj wklejac zdjec z roznicami. Tak czy inaczej - jesli przyjac, ze emi ma racje- gdzies zostal popelniony blad, myle sie?

[icetruck]

Icetruck mam wiele zdjec, ktore pokazuja np. zalany parking pod C i D, to jest Drabinianka. Nie zamieszczalem ich, poniewaz wychodze z zalozenia, ze to jakis etap budowy i w swojej naiwnosci przyjalem, ze do oddania problem zostanie usuniety. Rozumiem, ze sie myle?

wyszedłem z tego samego założenia - że obecność wody spowodowana jest wczesnym etapem budowy - zwłaszcza że w kwestii budownictwa jestem laikiem
kiedy jednak czytam że woda pojawia się w już oddanym do użytku budynku, a z którą to wodą nie ma żadnego, najmniejszego problemu w podziemiu (garaż + piwnice) budynku w którym obecnie mieszkam (pozwolę sobie nie ujawniać gdzie) - to zaczynam mieć pewne obawy czy jest to stan normalny

[emi]

oczywiscie jak zwykle vicomnte stwierdzil ze wszyscy panikuja bo przeciez jest wszystko super. niestety logiczne jest tylko to ze woda bedzie sie pojawiac szczegolnie w zimie zasniezonych aut tylko juz mniej logiczne jest nie zrobienie odplywow a eaczej poprawka jednego i to na poczatku garazu i nie jest to krucjata jak twierdzi vicomnte tylko niestety fakt. poza tym sam stwierdziles ze za blad w uszczelnianiu rur place ja tylko ze glowny wykonawca umywa od tego rece bo oni zrobili wedlug projektu

[vicomte]

Emi, poddaje sie, juz nie wiem, co mam napisac, zebys byla zadowolona

Powstrzymalem sie od "zalewania" Twoich problemow seriami zdjec i peamow na czesc dewelopera, na co sie skarzylas, wrecz przeciwnie - podbilem Twoj problem, a nawet staralem sie dac Ci oręż w Twojej krucjacie przeciwko niemu, podajac Ci przyklad firmy, ktora wylewki robi super - tez zle.

To, ze prowadzisz taka krucjate nie mam watpliwosci - nie potrafilas wskazac zadnego pozytywu osiedla, a Twoje wpisy to pasmo nieustajacych pretensji, nie chce mi sie wymieniac rzeczy, na ktore sie skarzylas.

Oceniajac kogos, samemu mozna zostac ocenionym - a ja tak to widze, pozdrawiam!

[emi]

niestety póki co jedyna pozytywna rzeczą na osiedlu to jest jego lokalizacja. nikt z nas nie lubi jak się robi go w balona obiecywano bardzo wiele rzeczy przy zakupie mieszkania, które z biegiem czasu uległy zmianie i to diametralnej obiecywano dużo zieleni dużo placów zabaw i wogule jak na razie to pierwszy etap został pozbawiony placu zabaw wszystkie znajdują się miedzy II i III, jakość wykonania również zostawia wiele do życzenia i to nie tylko moja opinia-które były tu niejednokrotnie wyrażane ale oczywiście vicomnte tez ich ocenił ze prowadza krucjate. niestety ja mam kredyt na 30 lat i ciężko na niego pracuje i przykro mi jak ktoś chcac się wzbogacić robi z ludzi idiotów
a z tymi wylewkami odpowedz głownego wykonawcy -wszystko jest według projektu.
Vicomte zapraszam cie również do moich sąsiadów którzy maja nieszczescie mieszkac nad bramą wiazdową przezycie niezapomniane przy każdym otwarciu jej i zamknięciu odgłos dość głosny dozynanego kota jeśli można to ubrać w słowa
kolejna rzecz ziemia na taras za która ludzie nie płaca- wycena GW 3500 za niecale 30 m tylko dlatego ze p. E. nie doinformowala as ze trzeba zmieniac projekt jeśli nie chcemy deski na całym tarasie a akurat ja o tym informowałam rozumiem ze był problem z kredytem ale jakas minimalna dbalosc o klienta powinna być, rozumiem ze jest ich dużo ale kilkakrotnie zwracaliśmy na to uwagę ze nie chcemy deski i zapewniano nas ze wszystko będzie ok nastepna rzecz lokalizacja kosza na smieci zapewniano mnie ze jego lokalizacja będzie inna jak również przedstawialy to wizualizacje( najpierw miał być budynek z pradem a za nim kosz) jakiez było moje zdziwienie jak się okazało ze mam go pod oknem niestety jestem jedna z tych niewielu osob które ufaja ludziom i wierza w ich szczerość przygoda z NG oduczyła mnie tego! wiec wybacz vocomnte nie mam milych doświadczen jeśli chodzi o NG a teksty zarządu przy skargach ze jak się pani nie podoba to my chętnie odkupimy to już brak szacunku dla klienta

[emi]

obiecane zdjęcia stan na dziś rano niestety pani sprzatajaca mnie ubiegla i troche starła ta wode, na drugim zdjęciu chyba jest komorka lokatorska

[emi]

cd

[milypan]

Czy ja jestem ślepy czy nie mogę znaleźć na tych zdjęciach kratki ściekowej? Gdzie będzie wam woda spływać? A co jak będzie mega ulewa i kratka przy wjeździe nie wyrobi/zapcha się i zaleje garaż? Czasami tak bywa przy dużych opadach. Ze zdjęć widać, że wylewka z garażu jest źle wylana, nie ma spływu i będą robić się takie kałuże, fuszerka.