Groszek pisze:lordalucard pisze:To nie jest wymysł, tylko względy bezpieczeństwa. Przy sklepie o takim profilu jak meble w razie pożaru hydranty raczej nie wyrobią.. Mieszkańcy osiedla w razie takich wypadków też na nim skorzystają (odpukać).
Stoi tam gdzie stoi, bo inwestor się nie zgodzi na to żeby stał przed sklepem i go przysłaniał, ani na to, żeby przepłacać na schowanie go pod ziemię. Jedziecie po tym zbiorniku, a jest to rzecz potrzebna.
Moim skromnym zdaniem to jest wymysł tylko i wyłącznie straży pożarnej ( w utrudnianiu życia podobna do Sanepidu)
Nie widziałem podobnych zbiorników przy żadnej Agacie ( w Lublinie jest znacznie większa) czy także sporo większej IKEI !!!!
W przypadku pożaru Agaty zwykły system gaśniczy wystarczyłby w zupełności !!!
Agata w Katowicach:

Agata w Krakowie:

Ikea w Krakowie:

Nie chce mi się szukać więcej.
 
    






 . Czy koś miał problem z bankiem udzielającym kredyt na mieszkanie w NG? Chodzi mi konkretnie o zmianę wersji jeśli chodzi o wydzielenie KW na parking podziemny. W umowie wstępnej na podstawie której był udzielony kredyt miały być 2 księgi wieczyste a jest jedna na mieszkanie i druga na parking ale juz należąca do NG. Moj bank chciał  sie wpisać na obie. Na chłopski rozum od razu mnie sie to nie podobało, bo jak mogą się wpisywanie w nie moją księgę. No i wniosek przez sąd odrzucony. Mam 200,00 w plecy. A dziś jeszcze Pani z banku mnie informuję, że muszą ze mną podpisać aneks do umowy płatny 200 i co za tym idzie nowy operat szacunkowy 350 i oczywiście drugi raz 200 za nowy wniosek o wpis hipoteki - czyli łącznie 950 zl w plecy!!!. Czy ktoś mial taką sytuacje czy tylko ja ???
 . Czy koś miał problem z bankiem udzielającym kredyt na mieszkanie w NG? Chodzi mi konkretnie o zmianę wersji jeśli chodzi o wydzielenie KW na parking podziemny. W umowie wstępnej na podstawie której był udzielony kredyt miały być 2 księgi wieczyste a jest jedna na mieszkanie i druga na parking ale juz należąca do NG. Moj bank chciał  sie wpisać na obie. Na chłopski rozum od razu mnie sie to nie podobało, bo jak mogą się wpisywanie w nie moją księgę. No i wniosek przez sąd odrzucony. Mam 200,00 w plecy. A dziś jeszcze Pani z banku mnie informuję, że muszą ze mną podpisać aneks do umowy płatny 200 i co za tym idzie nowy operat szacunkowy 350 i oczywiście drugi raz 200 za nowy wniosek o wpis hipoteki - czyli łącznie 950 zl w plecy!!!. Czy ktoś mial taką sytuacje czy tylko ja ??? Na jakiej podstawie bank stwierdzil, ze beda dwie ksiegi wieczyste na Twoje nazwisko? Pokazywalas bankowi zawiadomienie z Sadu o wspisie do ksiag wieczystych? Bo tam jest czarno na bialym napisane, kto jest wlascicielem danej ksiegi. W mojej umowie wstepnej jest mowa o ksiedze na mieszkanie i o PRAWIE do uzywanie konkretnego miejsca postojowego. Zaden Sad nie wpisze hipoteki do takiego prawa, ale to juz wiesz.
 Na jakiej podstawie bank stwierdzil, ze beda dwie ksiegi wieczyste na Twoje nazwisko? Pokazywalas bankowi zawiadomienie z Sadu o wspisie do ksiag wieczystych? Bo tam jest czarno na bialym napisane, kto jest wlascicielem danej ksiegi. W mojej umowie wstepnej jest mowa o ksiedze na mieszkanie i o PRAWIE do uzywanie konkretnego miejsca postojowego. Zaden Sad nie wpisze hipoteki do takiego prawa, ale to juz wiesz.




 ) po prostu nie wzywaj jej.
 ) po prostu nie wzywaj jej.