Czy infrastruktóra mieszkaniowa rozpieprzona byle jak czyni miasto potęgą.
Ad1. Mieszkania w Rzeszowie wcale się tak dobrze nie sprzedają. Rok temu mieszkań na sprzedaż było około 2400 2500 teraz na otodom jest 2900 a było pod 3200.
Ad2. Poza mieszkaniami w Rzeszowie nie ma nic.... co by miasto napędzało. Rzeszów napędzają tylko ludzie młodzi z pod Krosna innych bieszczadzkich zakątków którzy jadą tu studiować, bo w Krakowie było by za drogo, albo przyjezdzaja tu wynajmowac mieszkania i wegetowac, a pracuja w galeriach handlowych. Ale jak studia skończą to widzą, że tu mają h*ja do roboty i jak się jakoś robota znajadzie to się nogami i rękami trzeba zapierać. Ale część tej młodzieży i tak wyjedzie w głąb polski albo dalej.
Inglostadt Niemcy 147 000 mieszkańców dwie rafinerie fabryka audi i studio projektowe audi i głowna siedziba audi, do tego centrum logistyczne media markt i Saturn. Leverkusen 180 000 mieszkańców fabryka lekarstw Bayer. Wszystkie te miasta daja ludziom perspektywe sa mniejsze od Rzeszowa i maja firmy na skale globalną. Czy uważacie, że żyjecie w stolicy inowacji???? Developerka zrobiła sobie w Rzeszówku raj bo bieda wyda kasę bo musi gdzieś mieszkać itd , a tak na prawdę to zamiast robić tu normalne miasto, to się robi polski Bombaj. I tak nie wolno srać mieszkaniami byle gdzie bo zakorkujecie miasto, pół biedy jakby jeszcze obwodnica była, albo sensowna komunikacja miejska. A tego nie ma. To w stolicy innowacji nie ma logistyka, który ułoży sensownie autobusy???? Kto w Rzeszowie mieszka ten sie w cyrku nie smieje. Kto był w zachodniej europie ten wie, ze stolica innowacji to zart
