[ul. E. Kwiatkowskiego] Przebudowa

[littlemonster00]

Raczej 70ch, wtedy budowano takie gnioty, które teraz się burzy.

[peter]

Trasa Południowa by w zupełności wystarczyła, no ale fajnie wywalić 2,6mln na projekt który nigdy nie powstanie…

[Ole]

Raczej 70ch, wtedy budowano takie gnioty, które teraz się burzy.

Gdzie w Polsce takie budynki zostały wyburzone ? Wszystkie jak stały tak stoją i będą stać. W gorszym stanie są te budowane w latach 2000 na początku gdzie wszędzie była bylejakość na potęgę. Ale ktoś przeglądy im robi i za to odpowiada.

[Kacu]

@Ole - chociażby we Wrocławiu, gdzie został zburzony już jeden wiadukt na Placu Społecznym, w kolejce czeka drugi, a cały plac ma zostać zabudowany.

[Ole]

Aaaa wiadukt. No to tak, faktycznie. W Rzeszowie tak ich mało że nie ma co burzyć.

[littlemonster00]

Warszawa też zwęża sporo ulic, w tym roku zaczyna się przebudowa Marszałkowskiej i z 6 pasów zostaną 4. Te ogromne arterie to też przykłady myślenia kilka dekad temu, momentu w którym Rzeszów chyba jest teraz.

A o placu Społecznym też kiedyś tu wspominałem. Chcą przywrócić mieszkańcom miasto, na tak zmarnowanej ogromnej przestrzeni.

W USA się głowią, co zrobić z tymi wszystkimi autostradami, które sobie poprzeprowadzali przez centra miast, mimo że podnoszono głosy że to nie zadziała na dłuższą metę, już w latach 60.

[Ole]

Zatem generalnie problemem jest czy korki wydłużać czy poszerzać. Bo w końcu kolejny wjazd robi ponowny korek. Np. skręt obok Politechniki w kierunku Podkarpackiej.

[littlemonster00]

Otóż to. Budziwój i Drabinianka potrzebują alternatywnych dojazdów do centrum i sąsiednich dzielnic, a nie poszerzenie obecnego, co nie zmniejszy liczby samochodów jakie tam przejeżdżają, a może nawet zachęci innych do przemieszczania się tamtędy.

[Hieronim_Berbelek]

Czyli na 100 domów w budziwoju i mając 4 wjazdy do centrum , na każdy przypadnie po 25 samochodów. Według mnie to tak nie działa, bo najbardziej oblegane zawsze będzie To co prowadzi najkorzystniej do celu. A Kwiatkowskiego się korkuje, bo tak naprawdę obwodnica się z nim krzyżuje . A więc trzeba by zrobić , takie alternatywne ścieżki, żeby omijały obwodnicę .No i przecież oni jadą do centrum, więc spotkają się w jednym obszarze 4 zjazdami i tak czy tak zakorkują centrum

[pjw]

Ciekawa teoria. Serio? Wszyscy jadą do centrum?

Zabawne jest to że ktoś kto chce dojechać z Drabinianki, Budziwoja Białej np. do Zwięczycy (lub odwrotnie), co jest dosłownie po drugiej stronie Wisłoka, czy też do Obi... to i tak MUSI przejechać przez Kwiatkowskiego i przez zaporę.

Wydaje się że wniosek jest tylko jeden - TP.

A ulica Kwiatkowskiego i tak jest do remontu - kiepska jakość jezdni, zero ścieżek rowerowych, chodniki jak z minionej epoki. nie wiem jak z kanalizacją.
To jest raczej oczywiste.

Natomiast poszerzenie, wiadukty, zjazdy to odrębny temat.