[ul.Kwiatkowskiego] Panorama Kwiatkowskiego (NG Development)

[pisul]

Zdemontowali od ul.Kwiatkowskiego płot z blachy, balkony zaszklone, końcówka elewacji:

























Widok od Kwiatkowskiego:

[pisul]

Rozebrali rusztowanie i odpalili iluminację nocną.
Szkoda że tak fajnie wszystkie maleństwa nie są podświetlone:



















Wyszło jeszcze ładniej jak na wizualizacji:

[konradp]

Nie ważne, że całość budżetowo w tynku, nawet partery. Najważniejsze, że efekciarskie Ledy się Pisulowi podobają.

A wracając do tematu. Wygląda, na to, że to będzie Hotel lub biurowiec.

[pisul]

Może być i hotel... Ciekawe co na tym ogromnym parterze będzie? Kolejna Biedronka?

[parawan]

ten ostatni blok to beda mieszkania dla zolnierzy, jak pozostale chyba administrowane przez firme admarado. nie wiem co z parterem, ale moze jakas silownia?

[pisul]

Już mnie nic nie zdziwi
Gdyby tak z 3 lata temu przed wojna na Ukrainie ktoś powiedział na forum że na Drabiniance będą stacjonować wojska USA/NATO a w Rzeszowie otworzą konsulat Ukrainy zabrzmiałoby to jak sen wariata i równie dziwnie jak wypowiedź śp.Leppera że w Klewkach lądowali talibowie.
Życie pisze lepsze scenariusze niż Hollywood

[littlemonster00]

Faktycznie, niesamowite

[porteño]

Całkiem nieźle prezentuje się to osiedle, choć wysokości tych budynków można było troszkę bardziej zniwelować wizualnie i wydłużyć je, żeby nie sprawiało wrażenia, jakby ten spad był taki nagle ucięty, a delikatniej schodzący ku dołowi. Niemniej jednak nawet przyzwoicie to wygląda jak na rzeszowskie standardy.

[littlemonster00]

Nie podzielam, całość wygląda tanio, klasycznie projekt jakby mieli niewiadomo jaki budżet, a to tylko żelbeton i tynk.
Proporcje są straszne, kompozycja budynków ni w kij ni w oko, rozsypane, względem niczego zwłaszcza drogi.
Czy zacznie się w Rzeszowie proces miastotwórczy, czy wszystko będzie tak budowane z dupy w kontrze do otoczenia?
Kupują kawałek działki i architekt jest absolutnie ślepy na to jak może postawić te kloce, żeby siatka miasta była kontynuowana, teraz mamy setki takich skrawków na które trzeba wchodzić, przebijać się przez parkingi, rozsypane żwiry itp.

[Hieronim_Berbelek]

hehe...masz racje MałyPotworku00... chocby zbudowano 1000 pocket parków i drapacze chmur na kazdej ulicy... to zauwazyłem, ze Rzeszow w mentalnosci innych Polaków to zawsze prowincja.... stereotypy ciezko przełamac. Rzeszowska favela czyli od kwiatkowskiego do budziwoja rosnie w siłe