pisul pisze:Podwyższanie żurawia i montaż pozostałych segmentów iglicy powinno być dobrze widać na kamerce
Nie ma mnie w Rz. ale Wolff powinien mieć już w miarę labę
Jeśli jest taka decyzja, o jego robocie z iglicą?! To trzeba go modyfikować, czyli mogą być takie opcje jak;
- Zmiana na inny typ; np. na Wolffa WK 6531, on jest na 230/300 tm; kotwić go 4 raz do 40P i jechać z nim do góry. - Vel jeśli to możliwe technicznie dać tylko wciągarkę tego typu z osprzętem, chodzi między innymi o odpowiednie parametry liny; taki składak.
Ale ze względu na to, że górna kotwa to mus. ok. 40m, od jego wysokości podnoszenia - może być problem; Jeśli nie ma możliwości 4 kotwienia niestandardowego, to wieża W jest za niska do tego typu żurawia i ta opcja odpada.
- Wtedy mogą dać, jeśli jest w dyspozycji Wolff WK 160B z wysięgnikiem wychylnym. Tutaj pułap 40P do 4 kotwy i jego współczynnik do wysokości podnoszenia byłby standardowy.
Wysokość „nadrabia” wysięgnikiem 50m. To poważny sprzęt o mega optymalnych wysokościach, ma kilka mechanizmów/typów przekładni, też na 220m wysokości podnoszenia. To ciężka maszyna, ale Wolff jest solidnie kotwiony; na kotwie traconej i ma wzmocnione sekcje startowe.
Nie jest to jakieś novum – wymienia się typ żurawia, wykorzystując obecną jego kolumnę, aby nie robić go całkowicie od zera. Pod warunkiem tego samego typu żurawia, chodzi o ten sam moduł sekcji.
Wg mnie ta 2 opcja z wychylnym wysięgnikiem powinna być brana pod uwagę. Być może trzeba czekać na dostępność tego sprzętu.
Ale zobaczymy, mogą być wiadomo inne opcje; ale po to są fachowcy od tego i wiedzą już, co i jak;
ja czasami też montuję ale kaganiec na mojego Wilka
