Aby przestawić rusztowania podwieszane na sąsiedni segment elewacji, w celu jej uzupełnienia muszą być częściowo zdemontowane, by zamontować je na nowo. Nie ma innej opcji. Inaczej, trzeba byłoby trzymać rusztowania na całej ścianie, od początku do końca.
Szprosy czy inne braki, systematycznie są uzupełniane przez alpinistów. Widać ich co jakiś czas, jak wiszą na elewacjach. Monterzy są wewnątrz budynku a oni działają pod ich nadzorem. Mogą to robić też sami monterzy, jeśli mają na to papiery. Z resztą końcowy odbiór jest przeprowadzany bez rusztowań, więc jak „coś znajdą” to nie ma innej opcji, jak liny. Nic nowego i szczególnego.
Ps.
Nie ma mnie w Rz. ale nie dzieję się coś, tak od południa

przy iglicy?