Tomek86 pisze:Ja się nie znam w ogóle i jestem laik.
Ale na moją logikę to bym poszedł w odwrotną stronę, czyli dostarczanie materiałów z dołu do góry.
Jak budowali maszt radiowy w Konstantynowie to też nie było obok żadnego Wolfa co byłby wyższy od masztu i podawał elementy z góry

Ale dalej Wolff jest potrzebny, bo trzeba wytargać ją w segmentach na górę
Z tą całą iglicą i z jej montażem mogą być np. takie opcje;
- Wolff do góry z kotwieniem raz jeszcze. Ale Wolff był projektowany do wysokości budynku i wciągarka jest z określoną długością liny. Konstrukcję obskoczy na tej wysokości użytecznej podnoszenia. Wystarczy mu 10/12m zapasu by oblecieć z betonem attyki.
Wolff raczej odpada, to nie jest za free taka dodatkowa zwyżka i ew. modyfikacja wciągarki. Choć jest to możliwe?
- Helikopter to wg mnie najbardziej realna opcja ale dopiero po demontażu Wolffa. Z tym, że jest to kasowe ale kto bogatemu zabroni?
Zrobią jak zrobią, jak chcą rekordów to coś już wymyślili, jak nie to wymyślą.
Najważniejsze jest to, aby tak jak do tej pory wieża W wszystkim się podobała, no może wszystkim…
a z iglicą jeszcze bardziej, czyli już prawie wszystkim
Póki co, ma być bez wiatru w tygodniu i powinni jechać ostro z konstrukcją.