A może kupują samochody i przestają korzystać z MPK? Do wypadu na Rynek wolą zamówić Bolta/Ubera? Likwidacja połączeń i podnoszenie cen zamiast zmian i zachęt do korzystania z komunikacji publicznej tylko przyspiesza ten proces.
U mnie w środowisku opinie o MPK są negatywne. Krytykowany jest szczególnie przebieg linii, że nie ma czym się dostać, nie ma bezpośredniego połączenia, autobusy jeżdżą naokoło i nikt nie chce korzystać. Trudno skomunikować każde osiedle. Za przykład weźmy Drabiniankę, bo ostatnio dużo bloków tam pobudowano. Każdy by chciał przystanek pod nosem. Przez Uroczą i Zaciszną nic nie jedzie. A gdyby jechało, to każdy nabywca ma samochód i raczej z MPK by nie korzystał. Najemcy też, bo rzadko mieszkania na obrzeżach wynajmują studenci nieposiadający auta.