ozzymir pisze:
"jest wystarczająco dużo inwestycji na obrzeżach"
Według mnie nie jest wystarczająco dużo inwestycji na wysokim poziomie (nie tylko na obrzeżach), przez wysoki poziom mam na myśli: windy, garaże, tarasy, ogrzewanie podłogowe, kolektory słoneczne, pompy ciepła, klimatyzacje, dużo miejsc parkingowych (współczynnik 1,2 samochodu na mieszkanie trzyma się niestety mocno), place zabaw.
W inwestycjach na wyższym poziomie windy instaluje się nawet w blokach 2 piętrowych, montuje się ekologiczne i nowoczesne rozwiązania, do dyspozycji mieszkańców są pokoje zabaw dla dzieci, pomieszczenia na wózki, rowery (specjalnie nie wymieniam tu saun, siłowni i basenów, bo niektórzy pewnie myślą, że na zachodzie to jeszcze rzadkość, a prawda jest taka, że takie rzeczy dokłada się nawet w starych kamienicach).
Ogólnie rzecz mówiąc - stawia się na komfort mieszkańców. W tej kwestii jesteśmy jeszcze 30 lat do tyłu.
Nasz gaj i Handlopex dają pozytywny przykład dla innych developerów i to znak, że era budowania czegokolwiek, bo i tak się sprzeda powoli się u nas kończy.
Wszystko rozbija się o $$$$, to o czym piszesz to może w Warszawie na chwile obecną. Zresztą już za kilka lat developerzy nie będą mieli co szukać w Rzeszowie, rynek się nasyci.