Liczy sie to ze projekt skrzyzowania zostal wykonany a 2,5 mln przytulone ( inne rozwiazanie moglobyc mniej czasochlonne a co za tym idzie mniej pieniedzy miasto wydałoby ). A to czy kolejna ekipa to zrealizuje czy nie - nikogo o nie obchodzi z decydentów.
Mam wrażenie, że te wszystkie koncepcje, analizy to napychanie kieszeni kolegom profesorom /architektom bo póki co, nie widać żadnych efektów tych działań. Może i są ale pozorne.