Widny wraz z klatką schodową stanowią wydzielenie w jednej strefie pożarowej.
A nie o fakt, że wszędzie gdzie jest energia elektryczna nie można stosować okładzin. Nie wiem, skąd taki tok rozumowania u Ciebie.
Na niskich budynkach nie ma alarmów automatycznych. Alarm się włącza po wciśnięciu przycisku "oddymianie" na klatce schodowej.
W trakcie pożaru, energia elektryczna nie jest automatycznie wyłączana.
Po wyłączeniu prądu nowe widny restartują się przez chwilę i zjeżdżają na najbliższe piętro -drzwi się otwierają.
Miałem wątpliwą przyjemność znajdować się w budynku podczas pożaru. Gdyby nie straż pod budynkiem, to najpewniej bym się nie zorientował.Widny jeździły, alarm nie był uruchomiony przez nikogo do samego końca zakończenia akcji Straży.
Jeżeli inwestor miał takie wskazania od osób, które się zdecydowanie na tym lepiej znają /Rzeczoznawca ds. przeciwpożarowych/ i stosują się do zaleceń to nie rozumiem dyskusji
Trzeba przyjąć do wiadomości, ze bezpieczeństwo jest ważniejsze, niż okładzina.