-Park Centralny- od 2 lat
nieruszony.
A tak kończą się plany kolejnego parku na cudzym. Coś mieszkańcy Rzeszowa nie za bardzo lubią prezydenta, znowu protesty, znowu zbieranie podpisów i być może sprawy w sądzie o odszkodowania. Brawo Fijołek
Protest mieszkańców Matysówki w Rzeszowie...
... planowana przez miasto inwestycja w ogóle zablokuje jego plany budowlane, w wówczas nie wyklucza
sądowego ubiegania się o odszkodowanie.
Pozostali posesjonaci podczas spotkania wręcz kipieli gniewem wobec decyzji radnych: już sama zapowiedź przejęcia przez miasto ich działek obniży ich wartość rynkową. Poza tym proces sformułowania planu przestrzennego zagospodarowania może potrwać lata, miasto będzie mogło wykupić ich działki dopiero, kiedy będzie gotowy. A jak zacznie wykupywać, to nie wiadomo po jakich cenach.
- To może najpierw zacznijcie od nas kupować działki, a dopiero potem uchwalajcie sobie, co chcecie – padła propozycja z sali ...
... Tymczasem protestujący zamierzają zbierać podpisy pod projektem obywatelskiej uchwały : „Rada Miasta Rzeszowa wzywa Prezydenta Miasta Rzeszowa do zaniechania działań polegających na ustalaniu prawnych reguł zagospodarowania przestrzennego bez uwzględniania godziwych, sprawiedliwych interesów mieszkańców”.
źródło:
https://nowiny24.pl/protest-mieszkancow ... 1-17284721Wiedziałem że tak się skończy regulowanie przez polityków to co powinien regulować wolny rynek. Uchwalanie MPZP to proszenie się o protesty. Jeżeli Fijołek chce kolejnego parku na cudzym było odkupić od właścicieli i wtedy decydować. A teraz rada miasta niczym komuniści "odebrali" możliwość decydowania prawowitym właścicielom. I patrząc jak Fijołek pali się do pracy przy Parku Centralnym i kolejnym parku w miejscu odmulania przy Wisłoku skończy się tym że zabiorą ludziom możliwość decydowania o własnej działce pod pretekstem "terenów zielonych/rekreacyjnych" a żadne takie tereny tam nie powstaną przez dekady
Dwóch nie zrobili a już o trzecim bajdurzą?