Mniej przyjemny jest fakt, że pojawią się spore korki przy zjeździe z Krakowskiej na Kotuli.
W godzinach szczytu to małe rondo się mocno zapycha razem z wjazdem na Ustrzycką - strach pomyśleć co będzie jak nowi mieszkańcy będą wyjeżdżać/wjeżdżać, dziękujemy Bryksy!
Nie wiem kto wydał pozwolenie na takie coś w tym miejscu „obwodnicy”
