autor: Tomasz ZZ » 01 lip 2022, 14:46
Ja uważam, że takie słupki statystyczne obrazują jakąś wartość procentową, ale którą można wykorzystywać w celu namieszania ludziom w głowach. Z tych statystyk wynika np. że Warszawa ma strasznie małe zadłużenie a Szczecin największe z tych miast. I co z tego wynika? Otóż nie mając informacji dodatkowych np. na co pieniądze powodujące to zadłużenie zostały wydane, nie można się na ten temat wypowiadać. Problem w tym, że jak miasto inwestuje w coś, co przyniesie w przyszłości zysk lub inną korzyść, która zwróci wydane pieniądze lub poprawi komfort życia mieszkańców miasta to dobrze. Gorzej gdy miasto zadłuża się na poczet inwestycji, które nie przynoszą ani zysku ani innych korzyści. W Rzeszowie niestety realizuje się lub planuje pozornie potrzebne, kosztowne inwestycje a później okazuje się, że są traktowane jako niepotrzebne. Przykłady to most Mazowieckiego i tzw. Wisłokostrada. Co nam z mostu Mazowieckiego kiedy dojechać do niego z al. Rejtana trzeba jechać przez zatłoczone Rondo Pobitno lub przez zatłoczone centrum - ulice Piłsudskiego i Marszałkowską. "Wisłokostrada" czyli ul. Dworaka od wielu lat stoi i aby nie było, że wywalono pieniądze na darmo przeniesiono tam plac targowy na który wydano kolejne pieniądze chociaż na placu przy Dołowej nic się nie dzieje. Kolejna porażka to inwestycja pod hasłem tunel pod Rondem Pobitno, na którą już wydana ponad 1,5 miliona złotych a przy dzisiejszych kosztach wartość inwestycji przekroczyłaby 200 mln złotych. I to tylko po to, aby auta przejeżdżające przez to skrzyżowanie mogły dojechać do świateł z ul. Niepodległości , Leszka Czarnego , Morgowej i obecnie planowanych przy Mieszka I. Jak łatwo decydenci szastają publicznymi pieniędzmi bez żadnej koncepcji i strategii rozwoju.