7 października otwarcie mostu im. Mazowieckiego
Jaromir Kwiatkowski
Dodano: 21-09-2015
Fot. Tadeusz Poźniak
Most im. Tadeusza Mazowieckiego, z drugim co do wielkości pylonem w Polsce, zostanie otwarty 7 października. Wtedy przejadą przez niego pierwsze samochody. Obecnie trwają ostatnie prace porządkowe, kończy się budowa chodników, ścieżki dla rowerzystów oraz nasadzenia roślin, odbywają się odbiory techniczne, ustawiane są pionowe znaki drogowe (poziome pojawią się tuż przed otwarciem).
Firma Bilfinger Infrastructure SA – wykonawca mostu - ma czas na zakończenie inwestycji, włącznie z jej rozliczeniem, do końca roku. W praktyce oznacza to, że prace powinny być zakończone w jesieni (termin, jaki najczęściej padał, to koniec października). Jednak jeszcze w zimie wykonawca zapowiadał, że ten termin uda się prawdopodobnie trochę przyspieszyć, zwłaszcza że – w porównaniu z harmonogramem prac – Bilfinger miał wówczas ok. miesiąca zapasu. Dobre tempo prac udało się utrzymać, a pomogła w tym m.in. łagodna zima. Efekt: uroczystość otwarcia na początku października.
To rzeczywiście imponująca inwestycja: długość przeprawy wynosi prawie pół kilometra, a 110-metrowy pylon, widoczny z daleka, jest drugim co do wysokości w Polsce. Został on zwieńczony herbem Rzeszowa o wymiarach 3,5 na 3,5 m. A właściwie czterema herbami, bo tarcze herbowe zostały umieszczone na wszystkie strony.
Ale ta inwestycja to nie tylko most. To także budowana obecnie droga o długości prawie 2 km, która połączy ul. Rzecha z Lubelską. Będzie ona pierwszym etapem większej inwestycji - trasy północnej. Kolejne jej odcinki to droga łącząca ul. Lubelską z Warszawską oraz połączenie Warszawskiej z Krakowską. W ten sposób zostanie domknięta północna obwodnica miasta, co umożliwi kierowcom jadącym od strony Lublina w kierunku na Przemyśl przejazd z dala od centrum Rzeszowa.
Koszt inwestycji to 184 mln zł. Źródła finansowania to budżet miasta, fundusze unijne (Program Operacyjny Rozwój Polski Wschodniej) i rządowe.
W jesieni ub.r. rzeszowscy radni zadecydowali, że most będzie nosił imię Tadeusza Mazowieckiego (była to propozycja prezydenta Tadeusza Ferenca, będąca odpowiedzią na sugestię prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, wyrażoną w Rzeszowie na finiszu kampanii przed wyborami samorządowymi). Kontrkandydatem do miana patrona mostu był zmarły w ub. roku Antoni Kopaczewski, pierwszy szef rzeszowskiej regionalnej „Solidarności”, przez 20 lat radny Miasta Rzeszowa.
W ten sposób zostanie domknięta północna obwodnica miasta, co umożliwi kierowcom jadącym od strony Lublina w kierunku na Przemyśl przejazd z dala od centrum Rzeszowa.
RZESZÓW. Na szczycie największej budowli mostowej na Podkarpaciu widnieje już kolorowy herb Rzeszowa. Wnęka w pylonie powyżej herbu również została pomalowana na kolor niebieski, co razem z oddali tworzy coś na kształt medalu.
Na szczycie pylonu Mostu Mazowieckiego zamontowano cztery tarcze herbowe Rzeszowa odciśnięte w betonie, które docelowo będą podświetlone. Herb będzie widoczny z oddali, bowiem jego wymiary to aż 3,5m x 3,5m. Nieprzypadkowo zaprojektowano cztery tarcze – symbol ma być dostrzegalny z czterech stron miasta. Zostanie pomalowany w kolorach Rzeszowa, czyli na biało-niebiesko.
Przypomnijmy, że obecnie na moście trwają intensywne prace wykończeniowe. Roboty mają zakończyć się 30 września. Nowym mostem pojedziemy w październiku.
Wróć do Inwestycje zrealizowane
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości