Prace w toku, a oni nagle się obudzili bo nie chcą drogi ... mimo że info już dawno było
Dziś zauważyłem, że prace przy budowie drogi zostały wstrzymane. Nie chce mi się wierzyć, że przy poniesionych kosztach budowa mogłaby zostać porzucona dla zadowolenia małej grupki osób.
Jeżeli jednak ktoś by upadł na głowę i przyczynił się do tego, mam nadzieję, że zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej za niegospodarność.