miał zostać ubrany w neomodernistyczny kostium stylowy. Taka estetyka w zamyśle projektanta była nawiązaniem zarazem do lokalnych tradycji międzywojnia, ale kojarzyć może się także z nowojorskim art deco. Wymiary placu przed budynkiem, proporcje poszczególnych części kompleksu przywołują zabudowę wokół Rockeffeler Plaza. W licznych materiałach prasowych pojawiały się zapowiedzi staranie opracowanego detalu i nowoczesnej formy, wzbogacającej strukturę śródmieścia. Nowe wartości estetyczne prezentowane były na wizualizacjach przedstawiających śnieżnobiałe bryły z bogatą artykulacją i tektoniką fasad wykończone szlachetnymi tynkami, rozbudowaną kamieniarką pierwszych pięter i górującą nad wszystkim złotą kopułę Unity Tower.
(...)
Ostatecznie prezentowane nawet na późniejszym etapie wizualizacje i makieta założenia znacznie różnią się od tego, co powstało w centrum Krakowa. Zmieniły się proporcje, podziały i rodzaj okien, bryły spłaszczono i pozbawiono wielu elementów dekoracyjnych, a całość wykończono najprostszymi materiałami. Ostatecznie wyraz architektoniczny kompleksu najbliższy jest stylistycznie socrealizmowi
Najbardziej rozczarowujące okazuje się jednak to, co pomiędzy budynkami. Zaprojektowane przez ten sam zespół architektów, zdają się nie nadążać za toczącą się od co najmniej dwóch dekad dyskusję o parametrach przyjaznej użytkownikom miejskiej przestrzeni.
(...)
Do miejsca, w którym trudno przebywać, trudno będzie się też dostać. Brakuje powiązań z otaczającą zabudową, a te istniejące mają szereg mankamentów.
Plac na terenie Unity Centre od ulicy odgradza droga rowerowa, pas żwiru i zieleni. Nie wyznaczono dojścia do położonego w bezpośrednim sąsiedztwie przystanku komunikacji publicznej. Główne dojście na reprezentacyjny plac przed „wieżą jedności” jest zresztą poprzedzone monumentalnymi schodami. Wszyscy, którzy ze schodów skorzystać nie mogą, muszą skorzystać z innej, dłuższej drogi.
wogx pisze:A we Wrocławiu budują tak - budowany właśnie biurowiec PZU będzie wisiał nad prawoskrętem. Waszym zdaniem to wyciśnięcie możliwości działki do granic, urbanistyczny koszmarek, a może jedno i drugie?
Wróć do Zazdrościmy / Podziwiamy
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość