Wczoraj w GW ukazał się bardzo ciekawy artykuł na temat patologii systemu przesiadkowego w Polsce i ogólnie całego sposobu w jaki organizowany jest transport publiczny w naszym kraju.
Link do artykułu poniżej:
https://wyborcza.biz/akcjespecjalne/7,1 ... siasc.htmlJednocześnie na węzły przesiadkowe jest wręcz moda. Problem w tym, że ze szklanymi wiatami i designem nie idą w parze lepsze oferty transportowe. Mówiąc wprost – za wizją nie idzie praktyka.
Ciekawe ile z ogólnych założeń zaprezentowanych w powyższym artykule znalazło swoje odzwierciedlenie w planowaniu rzeszowskiego CK.
Uważam że poza bliskością peronów i przystanków autobusowych, żadnego choć i to założenie może funkcjonować skutecznie tylko przy z odpowiednim synchronizowaniu odjazdu autobusu konkretnej lini z przyjazdem pociagu o stosownej relacji i na odwrót.