I bardzo dobrze zrobił. Przeciwko nowym inwestycjom protestuje przeważnie garstka a potem kilkuset nowych mieszkańców Rzeszowa wprowadzają się do nowych mieszkań, parkują na nowym wypasionym asfalcie przychodzi czas wyborów...
I jak myślisz na kogo będą głosować, na kogoś kto wszystko blokuje czy na kogoś kto innym pozwala budować i sam buduje
Rzeszowscy politycy uczcie się od Pana Ferenca.