Szkoda że nie dodano w artykule (ciekawe czemu?) że zmiana planu spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem Miejskiej Komisji Urbanistyczno Architektonicznej i Stowarzyszenia Architektów RP. Władza autorytarna ma jednak to w sobie że jest nieomylna i nie znosi krytyki. A zatem on jeden Pan Tadeusz wie najlepiej czego miastu potrzeba dlatego też możemy się spodziewać że jak zwykle zmiana planu miejscowego dokona się uroczyście na sesji Rady Miasta pośród achów i ochów nad pięknie rozwijającym się Rzeszowem i kolejnej inwestycji która będzie tego faktu potwierdzeniem.,
Znamienne jest jednak jedno zdanie z artykułu prasowego:
Zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego przy al. Witosa i ul. Wyspiańskiego, tuż obok stadionu Resovii, wprowadzane są na wniosek inwestora.
Minimalny współczynnik parkingowy, maksymalna intensywność zabudowy, wieżowce dociśnięte praktycznie do samego stadionu i oczywiście zero planów rozbudowy infrastruktury komunikacyjnej , bo przecież Tadeusz politykę antysamochodową prowadzi jak raczył wspomnieć na ostatniej sesji, cytuje
Ludzie może tego nie rozumieją ale ja prowadzę politykę bezwzględnego porzucenia samochodu na rzecz komunikacji publicznej.HARTBEX zatem dostaje wszystko czego sobie zażyczył według wizji przestrzennej jedynego słusznego stratega miasta Pana Tadeusza
i to pomimo tego iż nabywając działki doskonale wiedział o istnieniu planu miejscowego, który w przeważającej większości miał być przeznaczony pod usługi centrotwórcze a nie kolejną mieszkaniówke!!!!!.
Co do Rzeszowa natomiast to mieszkańcy tracą kolejne, chyba już ostatnie tak rozległe i tak zlokalizowane tereny które powinny służyć mieszkańcom a nie deweloperom a jedynym tego faktu usprawiedliwieniem jest własność prywatna HARTBEXu