Po staremu Janusz z Grażyną przeciwko budowie dróg, mostów, obwodnic i co tam się jeszcze da zablokować a potem zostaje wycie do księżyca czemu korki i płaczą w wyborczej no czemu nikt nic z tym nie robi? Znowu śmieszne 200 osób zablokuje coś co posłużyłoby setkom tysięcy...
Identycznie było gdy padały pomysły na most z Grabskiego na Żeglarską czy budowie obwodnicy południowej i kolejnego mostu. Też pseudo ekologia wzięła górę. Minęło kilka lat i płacz w gazecie że korki na Kwiatkowskiego
on_ pisze:W Wyborczej odpowiedz na pisula apele - trafnie aż do bólu - nie trzeba się było specjalnie silić żeby go znowu prostować
Zapewne zaraz znowu przeczytam historie o moście przy Grabskiego i protestach mieszkańców.
... Kwiatkowskiego – Strażacka – Grabskiego. Rano stoimy w korkach od mostu na Strugu lub kortów, by przejechało kilka aut z mniejszych ulic – Strażackiej i Grabskiego. Podczas powrotu z pracy nie jest lepiej, gdyż skrzyżowanie wiecznie blokują samochody skręcające w lewo – na ulicę Strażacką. Nie ma tam zjazdu bezkolizyjnego i czasami ulica jest tak zapchana, że korek sięga al. Powstańców Warszawy.
Jakie są nasze alternatywy na dojazd do centrum? Wąska Podmiejska i dziurawa Gościnna, gdyż między ulicami Kwiatkowskiego i Sikorskiego nie ma odpowiedniej infrastruktury. Ci bardziej cwani skręcają w Cichą, dodatkowo blokując przejazd ulicą Kwiatkowskiego. Niestety, ale most i droga w poprzek miasta naszego problemu nie rozwiążą.
Smutna to prawda, ale ze stolicy INNOWACJI została karykaturalna wydmuszka. Imitacja pełna spalin, samochodów na chodnikach i deptakach oraz wolnej deweloperki.
Cóż więc zostaje? Stanie w korku z mieszkańcami Dynowa, Chmielnika czy Niebylca?
https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,3 ... lawia.html
Ostatnio zmieniony 05 paź 2020, 0:57 przez
pisul, łącznie zmieniany 1 raz