Tak z tym zwlekają, że pwoli przestaje wierzyć, że zamek uda się przejąć.
Chociaż w tej sytuacji, gdyby do przejęcia miało nie dojść to nawet lepiej. Nie wiem kto to wymyślił, żeby na drabiniance sąd okręgowy budować.
Jak teraz do przejęcia nie dojdzie to może ktoś w końcu pójdzie po rozum do głowy i zmieni zdanie w przyszłości.