Porębski ... zapewniał też, że “Wody Polskie” współpracują z miastem.
Innego zdania był Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa. – Wielokrotnie dzwoniłem do “Wód” podczas powodzi. Nikt nie odbierał. Współpracy żadnej z tą spółką nie ma! – twierdził podczas sesji.
Wytknął “Wodom Polskim”, że w ciągu roku na Rzeszów wydają jedynie 264 tys. zł. – Co to za kwota? To są kpiny! Gdybyśmy nie pilnowali zapory, to potężna fala, która szła z Błażowej, cofnęłaby się i zalałaby tereny miasta. Działania “Wód Polskich” na terenie Rzeszowa są beznadziejne, kompromitujące! – burzył się prezydent Rzeszowa.
źródło:
https://rzeszow-news.pl/wody-polskie-vs ... a-wenecja/Wczoraj dostałem smsa gdzie mnie ostrzegają przed podtopieniami:
Sprawdzam na Antistorm czy faktycznie będzie lało w nocy:
Myślę sprawdzę kto ma racje Ci z zapory czy Ferenc. I jak się przygotowali na zapowiadane podtopienia w Rzeszowie?
I z 4 śluz o 19:00
2 podniesione!
Dobrze że tym razem nie powtórzyło się to co niedawno na Budziwoju i Białej:
Południowa część Rzeszowa w strachu czy znowu im dobytku nie pozalewa a zapora podniesiona
Dziwne bo z drugiej strony zapory wody brakuje:
... no i od ostatnich podtopień po sobie nie posprzątali. A utrzymanie wałów należy do kompetencji -Wód Polskich-