Cześć,
Dzięki za odpowiedź!
Wracając jeszcze do grzejników pod oknem w salonie? Podobno oddalone są od okna spory kawałek wiec jak sie wchodzi do salonu to pierwsze co sie rzuca w oczy to wielki kaloryfer na "Środku" pokoju, czy ktos myślał o przesunięciu tego kaloryfera powiedzmy pionowo na ściane koło okna w kącie pokoju? I czy w ogole jest to dobre rozwiązanie. Jakoś średnio widzi mi sie taki kaloryfer, ktory nie dośc że średnio wygląda to jeszcze zajmuje miejsce. CHyba ze ten kaloryfere bedzie powiedzmy maxymalnie 10-15 cm od okna to jeszcze spoko....
edit - podobno 40cm oddalony jest grzejnik od okna...
Pozdrawiam,