art pisze:Ok teraz powiedz to pieszym którzy tamtędy chodzą też maja nadkładać drogi.
Jeśli auta by się nie pchały to piesi nie musieliby się obawiać
. Nie atakuj mnie, ja przyznaję, że ta droga i cała okolica padła ofiarą inwestycji deweloperskich na Wilkowyji i coś z tym trzeba zrobić. Pokazuję po prostu co my możemy robić już teraz, zanim miasto nie zareaguje.
Jako pieszy też dość często się tam poruszam i jednak idąc na nogach masz dużo większe pole manewru. Możesz się zatrzymać z boku itp. Spacer tam do przyjemnych nie należy, zwłaszcza kiedy idę z wózkiem dziecięcym, ale da się przeżyć.