bartek86 pisze:Może warto sprzedać obecne mieszkanie i szukać gdzieś na uboczu koło 100m2druga sprawa to kupując od "anonimowych" deweloperów jest duże ryzyko, już o kilku przypadkach słyszałem i wtedy z problemem zostajesz sam ;/
To jest scenariusz, który w tym momencie mocno rozważam. Liczyłem na mieszkania premium w centrum, ale nie mam czasu na czekanie kolejnych kilku lat. Potrzebuję większego lokum, a nawet u budżetowych deweloperów chcąc mieć miejsce postojowe, komórkę i te 3-4 pokoje, trzeba zapłacić min 400k. Za te pieniądze mogę mieć szeregówkę, która ma wszystkie wady mieszkania, ale mam 2x większą powierzchnię i garaż albo chociaż prywatne miejsce przed domem gdzie nikt nie będzie obijał mi każdego dnia drzwi


Co do anonimowych deweloperów to masz rację, ale wszystko da się sprawdzić. Poza tym ludzie miewali problemy i z tymi większymi.
Najlepsza opcja to znalezienie kilku osób, które mają podobny cel i zbudowanie szeregówek "samodzielnie". Nie jest to tak skomplikowane jak budowa bloku, wszystko da się sprawnie ogarnąć i wtedy cena wyjdzie jeszcze lepsza. Problem jest tylko, żeby znaleźć te 5-6 osób, z których żadna po drodze nie zrobi problemu

A i z innej beczki jeśli chodzi o ryzyka związane z szeregówkami. Nie będę pisał gdzie, ale dostałem oferty inwestycyjne z możliwością zakupu szeregówki przerobionej na 7-8 mikrokawalerek pod wynajem dla studentów czy pracowników tymczasowych. Ten sam deweloper reklamuje te szeregówki jako idealne dla rodzin itp

Słabe postępowanie ze strony dewelopera. Wiem, że teoretycznie nikt nie zabroni nikomu w przyszłości przerabiania gotowej szregówki na coś takiego, no ale niesmak zostaje
