Miałem nadzieje na rzeczową wymianę opinii
A tymczasem pojawił się Pan _pisul i skończyło się na ironicznych podśmiechujkach na temat pieniactwa i uwstecznienia osób uczestniczących w protestach przeciwko wszędobylstwu deweloperów.
Co do zaś samych protestów to może warto byłoby czasem zastanowić się dlaczego Ci ludzie protestują pochylając sie nad polityką inwestycyjną miasta.
No chyba ze w imię aktu prawa własności pozwalamy właścicielowi/inwestorowi budować na swoimi terenie co mu się tylko żywnie podoba. Tylko czy faktycznie na tym polega profesjonalne planowanie miejskiej przestrzeni no i oczywiście o uniknięciu protestów też nie może byc mowy.
Otóż dla Panów wiadomości na NM nie mieszkam nie mniej jednak bywam tak regularnie ze względów zawodowych i widzę co tam się odbywa niemal codziennie.
A co do wspomnianej drogi - czy faktycznie poprawa warunków komunikacyjnych na NM przyświecała idei jej powstania. Nie wydaje mi się