Doskonale zdaję sobie sprawę, że o gustach się nie rozmawia i rozumiem, że to co podoba się jednemu nie musi podobać się drugiemu.
Uważam, że chwalenie lub krytyka architektury, kolorów, kształtu itd..., jest normalną ludzką przywarą (sprawa gustu). Jednak czytając wypociny niektórych, np:
porteño pisze:W tej inwestycji wszystko jest fatalne - od kształtu i bryły bloków, poprzez lokalizację, kolory, materiały po zieleń i ławki wokół. Wygląda to jak kamienista pustynia o zimnych barwach, metalowe ławki bez oparcia, sztuczna roślinność i morze szarości. Za darmo bym się tam nie przeprowadził.
to czasami zastanawiam się, jak ma wyglądać idealne osiedle. Uważam też, że krytyka użytych materiałów i pisaniu o nich, że są "fatalne" powinno być poparte jakimiś danymi. Tak jak pisałem, architektura to sprawa gustu, ale jakość możemy porównać i tutaj na sprawy gustu nie ma miejsca.
Mam prośbę do Pana "porteño", proszę wrzucić do tego wątku jedno zdjęcie klatki schodowej dowolnego bloku w Rzeszowie, gdzie wg Pana użyto lepszych materiałów wykończeniowych.
Osoby piszące o sztucznej zieleni, proszę o wrzucenie zdjęcia ukazujące tą imitację. Ja przyznaje, że ostatnio nie byłem na inwestycji i jestem ciekaw w którym miejscu developer posadził sztuczne krzaczki (czy wszystkie nasadzenia są sztuczne?).