Degradacja Rzeszowa

Opinie, komentarze, propozycje, sugestie dotyczące Rzeszowa.

Re: Degradacja Rzeszowa

Postautor: klamar1214 » 12 sie 2019, 20:26

Zadajmy sobie pytanie jako np.mieszkańcy podkarpacia a są tu tacy z innych miast i miasteczek czy wiosek.Ja jestem nieobiektywny(krytyczny) już bez mała pół wieku tu mieszkam.JADĘ DO RZESZOWA BO ...?
Rzeszow stolica innowacji, metropolia, największy ośrodek miejski,stolica regionu itd,itp. Piszcie nie krępujcie się, krytyki pnioki nie powinny się obawiać.
klamar1214
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 264
Na forum od: 16 lut 2015, 21:53

Re: Degradacja Rzeszowa

Postautor: ArekDomin » 12 sie 2019, 22:42

Arrival ciężko się z Tobą rozmawia (jak z większością rzeszowiaków) ale ok napiszę to w inny sposób:

Kielce - planetarium, aquapark, lodowisko, ogród botaniczny, ogród zoologiczny
Lublin - aquapark, lodowisko, ogród botaniczny
Zielona Góra - planetarium, aquapark, lodowisko, ogród botaniczny
Olsztyn - aquapark, lodowisko, planetarium
Rzeszów - nic

Oczywiście że Twojemu dziecku nie brakuje aquaparku, lodowiska, zoo albo parku rozrywki. Ale już dziecku urodzonemu w Kielcach, Lublinie albo Olsztynie by tego brakowało, gdyby się przeniosło do Rzeszowa.

W Rzeszowie jest tylko rynek z nachalnymi naganiaczami do klubów go-go, zapchana ścieżka nad Wisłokiem zabudowywana blokami, fontanna multimedialna spełniająca funkcję basenu i kilka centrów handlowych ze zbyt małym parkingiem. I to wszystko.
ArekDomin
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 241
Na forum od: 17 maja 2019, 21:18

Re: Degradacja Rzeszowa

Postautor: icetruck » 12 sie 2019, 23:34

Arrival pisze:Każdy ma tę jedną swoją (może poza Krakowem), która w praktyce każdemu znudziła się po roku.


Aquapark atrakcja całoroczna, lodowisko 3/4 roku spokojnie może działać, ogród botaniczny pewnie z pół. Spokojnie do każdego z tych miejsc można się wybrać co kilka tygodni spędzić czas w weekend.
Najlepiej nic nie mieć bo a nuż się komuś znudzi?

Mi się niestety powoli nudzi Rzeszów, do niedawna byłem pod wrażeniem tej propagandy sukcesu, szkoda że teraz widzę że ten sukces to jedynie coraz więcej coraz wyższych bloków, zwiększona liczba mieszkańców i zastój w sferze jakości życia. Wieczne obiecanki z których nigdy nic nie wychodzi. (np. lodowisko czy centrum komunikacyjne).
icetruck
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 400
Na forum od: 29 maja 2015, 11:33

Re: Degradacja Rzeszowa

Postautor: pisul » 13 sie 2019, 0:06

Obok żwirowni od strony ul/ Kwiatkowskiego miasto kilka lat temu zrobiło boisko do gry w piłkę nożną. Są bramki jest ławka. Co chwilę boisko jest koszone.


Przez te kilka lat widziałem tam może z 2 razy dzieci grające w piłkę. W tym raz jakaś rodzina chyba przejazdem bo na opolskich numerach zatrzymała się a dzieci kopały do bramki. Zapytałem bratanka dlaczego nigdy tam nie grał? I dowiedziałem się że teraz to się gra w piłkę ale na kompie a zamiast biegać są ciekawsze zajęcia jak oglądanie netflixa cda itd.



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Mieszkanie się świetnie sprzedają. Gdy za jakiś czas DROM będzie budował Etap 4 na Kwiatkowskiego pewnie od ekologów się dowiemy jak są niszczone tereny zielone. I że nawet deweloper biednym dzieciom boisko zabrał. Tak to jest z "atrakcjami" i degradacją.
Awatar użytkownika
pisul
VIP
VIP
 
Posty: 8536
Na forum od: 27 cze 2014, 21:40

Re: Degradacja Rzeszowa

Postautor: Doniek » 13 sie 2019, 8:13

Widze, że juz dobrze znasz i wyznaczyles gdzie są kolejne zakusy deweloperki . Jak zwykle zaklinasz rzeczywistość, cały czas mam nadzieje że robisz to świadomie, bo jeśli piszesz na serio to ... :?
ArekDomin pomimo, że pisze w sposób przejaskrawiony to ma wiele racji. Byłem w niedziele na rowerze wzdłuż Wisłoka. Tylu ludzi i korków na ścieżkach jeszcze nie widziałem u nas. To tylko pokazuje, gdzie mieszkańcy chcą spędzać wolny czas.
Przez te kilka lat widziałem tam może z 2 razy dzieci grające w piłkę. W tym raz jakaś rodzina chyba przejazdem bo na opolskich numerach zatrzymała się a dzieci kopały do bramki. Zapytałem bratanka dlaczego nigdy tam nie grał? I dowiedziałem się że teraz to się gra w piłkę ale na kompie a zamiast biegać są ciekawsze zajęcia jak oglądanie netflixa cda itd.

Zabawne są te twoje historyjki. Takie infantylne. Ja natomiast miałem i mam sąsiadów których dzieci płączą kiedy zabiera się je z podwórka i maja iść do domu.
Doniek
Maniak
Maniak
 
Posty: 1355
Na forum od: 13 mar 2017, 23:32

Re: Degradacja Rzeszowa

Postautor: Kognakus » 13 sie 2019, 8:18

ArekDomin pisze:Arrival ciężko się z Tobą rozmawia (jak z większością rzeszowiaków) ale ok napiszę to w inny sposób:

Kielce - planetarium, aquapark, lodowisko, ogród botaniczny, ogród zoologiczny
Lublin - aquapark, lodowisko, ogród botaniczny
Zielona Góra - planetarium, aquapark, lodowisko, ogród botaniczny
Olsztyn - aquapark, lodowisko, planetarium
Rzeszów - nic

Oczywiście że Twojemu dziecku nie brakuje aquaparku, lodowiska, zoo albo parku rozrywki. Ale już dziecku urodzonemu w Kielcach, Lublinie albo Olsztynie by tego brakowało, gdyby się przeniosło do Rzeszowa.

W Rzeszowie jest tylko rynek z nachalnymi naganiaczami do klubów go-go, zapchana ścieżka nad Wisłokiem zabudowywana blokami, fontanna multimedialna spełniająca funkcję basenu i kilka centrów handlowych ze zbyt małym parkingiem. I to wszystko.


A korty tenisowe, tory gokartowe ? papugarnia ? lodowisko to czasem nie jest "uruchamiane" w zimie na terenie MH ?, aquapark powstanie prędzej czy później, już były przymiarki
Awatar użytkownika
Kognakus
Administrator
Administrator
 
Posty: 344
Na forum od: 20 cze 2014, 22:05
Lokalizacja: Staromieście

Re: Degradacja Rzeszowa

Postautor: swiety » 13 sie 2019, 8:23

Niestety ale dużo jest w tym prawdy. Wiele osób (ja również) na weekend ucieka z Rzeszowa bo nie ma co tutaj robić. Atrakcje typu spacer po 3 Maja, fontanna czy zwykły płac zabaw to żadne fajerwerki. Na baseny jeździmy do Sokołowa, Strzyzowa lub do Krakowa. Na głupi tor saneczkowy do ... Przemyśla, o innych atrakcjach nawet nie wspominam bo były już wymieniane.
swiety
Moderator
Moderator
 
Posty: 2942
Na forum od: 22 cze 2014, 19:11
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Degradacja Rzeszowa

Postautor: bartek86 » 13 sie 2019, 9:26

To i ja dodam od siebie coś :)
co każdy weekend, czyli sobota i niedziela uciekamy z Rzeszowa, bo prócz leżenia w swoich betonach nie mamy za wiele do wyboru, zawsze wybór ogranicza się do dwóch rzeczy: albo idziemy na duże zakupy plus jedzenie (z 3-5h) albo kisimy się w 4 ścianach w domu przy 30 stopniach na zewnątrz. Od pół roku przyjęliśmy strategie, że weekendy planujemy do przodu i doszliśmy do wniosku, że trzeba podróżować. Ostatnie nasze przykłady:
- Brzezóvka (40km od Rzeszowa) k. Kolbuszowej, idealne miejsce dla rodzin z dziećmi
- Krasiczyn, piękny zamek
- Odrzykoń, ruiny zamku
- Przemyśl, ogólnie rynek, baszty
- Radawa - woda
- Solina - woda, zapora
- wypad zaraz za Rzeszów (obok strzelniczy), 5 i chyba 10km ścieżek w lesie (na piechotę i rowery)
- Zabajka zaraz za Rzeszowem :) dobre jedzenie, zwierzątka i koniki
i wiele wiele innych, a z ciekawych rzeczy dodam jeszcze (nie byłem jeszcze):
- Bolestraszyce (Arboretum)
- schrony w Strzyżowie i okolicach
i wiele wiele innych rzeczy. Na podkarpaciu jest chyba z ponad 50 super miejsc do spędzania czasu z rodziną, także polecam :) i proszę nie pisać głupot, że np aquapark to byłby nie potrzebny, bo np wczoraj to chyba było 35 stopni, z człowieka się lała woda, w domu nie dało się wytrzymać, nie było w ogóle wiatru i pojechaliśmy pod fontanny i dziecko przez około 1h było zachwycone :) myślę, że jakby aquapark był w Rzeszowie to było by jego oblężenie praktycznie w każdy weekend. Co do piramidy potrzeb ... to racja, tylko, że takim rozumowaniem miasto nigdy nie zapewni nam nic więcej niż dróg i domów, bo zawsze będą inne ważniejsze sprawy niż rozrywka, a wydaje mi się, że utrzymać 200k-250k w kupie i nie dając im nic w zamian, powoduje, że ludzie zaczynają się wkurzać i uciekają z miasta. Wydaje mi się, że pod względem wolnego czasu i rozrywki jesteśmy 100 lat za murzynami (nie obrażając murzynów).
bartek86
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 539
Na forum od: 23 sie 2015, 10:53

Re: Degradacja Rzeszowa

Postautor: ArekDomin » 13 sie 2019, 11:27

Fajny argument "kiedyś to wszystko powstanie". Kiedyś pewnie tak, np. jak ja umrę a moje dziecko będzie dorosłe. O ile będzie miejsce na jakąkolwiek inwestycję w tym mieście. A Kielce, Olsztyn, Lublin czy Białystok już to mają, a będą mieć jeszcze więcej.

"Były przymiarki" - przymiarki to były do kilkudziesięciu inwestycji i g...no z tego wyszło. Największa inwestycja zeszłego roku - rozbudowa hali na Podpromiu. Największa inwestycja w tym roku - lodowisko i basen na Matuszczaka. I znowu to samo. Największym sukcesem będzie to, że po 12 latach gadania wreszcie ruszyło coś w parku na Dąbrowskiego. Trochę mało jak na 200-tysięczne miasto.

Bartek86 - myślę że większość dzieci mając do wyboru wątpliwe atrakcje typu jakaś tam Radawa, Odrzykon czy Zabajka a atrakcje typu zoo, ogród botaniczny, park rozrywki, centrum nauki, park miniatur, owadów, dinozaurów wybrałaby to drugie.

Szkoda mi rzeszowskich dzieci i ich nudnego dzieciństwa.
ArekDomin
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 241
Na forum od: 17 maja 2019, 21:18

Re: Degradacja Rzeszowa

Postautor: bartek86 » 13 sie 2019, 12:29

Napisałem, że z racji tego iż w Rzeszowie nic nie ma dla rodzin to wokół jest setki innych atrakcji, które można objechać. Troszkę za bardzo usiłujesz narzucić, że zoo, ogród botaniczny, park rozrywki, centrum nauki, park miniatur, owadów, dinozaurów jest najważniejsze, a reszta to gówno a nie rozrywka. Tutaj nie mogę się zgodzić, bo fakt brakuje rzeczy, które wymieniłeś, ale napisałeś to w taki sposób jakby to i tylko to, a reszta to nic nie warte. Skoro nic nie ma w Rzeszowie to trzeba być elastycznym i szukać w pobliżu.
bartek86
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 539
Na forum od: 23 sie 2015, 10:53

PoprzedniaNastępna

Wróć do Dyskusje o Rzeszowie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości