Odmulenie zalewu

Dyskusja o ukończonych projektach.

Re: Odmulenie zalewu

Postautor: bogdanoo » 09 kwie 2019, 14:10

Obrazek
http://supernowosci24.pl/ruszyl-przetar ... go-zalewu/
RZESZÓW. Inwestycja pochłonie ok. 49 mln zł i zakończy się w 2023 r. Dzięki niej miasto będzie mieć gwarancję czystej wody, a sam zalew stanie się atrakcyjnym terenem rekreacyjnym.

Możliwe, że rzeszowianie wreszcie doczekają się odmulenia rzeszowskiego zalewu. „Wody Polskie” ogłosiły długo wyczekiwany przetarg na oczyszczenie zbiornika. Inwestycja ma przebiegać etapami, a pierwsze prace obejmujące kilometrowy odcinek (od zapory do ul. Grabskiego) mają ruszyć już w sierpniu. Wydobytych zostanie 500 tys. m sześciennych mułu.

Blisko dwa miesiące temu pojawiły się pierwsze, niewiążące informacje dotyczące rozpisania konkursu na odmulenie zalewu na Wisłoku. Pod koniec marca Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie” rzeczywiście ogłosiło przetarg typu „zaprojektuj-wybuduj” na oczyszczenie zbiornika. Obecnie znajduje się w nim 680 tys. m sześciennych mułu. Ze względu na duży obszar (33 ha) inwestycja zostanie realizowana w dwóch częściach.

Najpierw odmulony zostanie odcinek o długości 1,1 km od zapory do ul. Grabskiego. Jego powierzchnia liczy 500 tys. metrów sześciennych mułu. Oczyszczanie tak dużej przestrzeni wymaga czasu, dlatego potrwa aż do 2022 r. Z kolei drugi etap (3 km), w obszarze terenów Natura 2000, rozpocznie się jesienią 2022 r., a zakończy wiosny 2023 r. – Wszelkie działania będą przeprowadzone z zachowaniem szczególnej dbałości o aspekty środowiskowe pod nadzorem przyrodniczym – mówiła Małgorzata Wajda, dyrektor RZGW w Rzeszowie. Przedstawiciele „Wód Polskich” liczą na to, że umowę z wykonawcą uda się podpisać już w sierpniu. Równolegle mają rozpocząć się pierwsze prace przy odmulaniu.

Jak technicznie będzie przebiegać inwestycja? Uciążliwości dla rzeszowian mają być minimalne, a główny zakres robót będzie przeprowadzany za pomocą refulera (pogłębiarki ssącej). Osad w postaci półpłynnej zostanie transportowany rurociągiem aż do miejsca odciekania. Następnie wydobyty namuł czeka odwirowanie, a miejsca jego czasowego składowania znajdzie się poza obszarem Natura 2000. Dzięki temu nie ucierpi przyroda. Jak usłyszeliśmy, brzeg Wisłoka wykorzystany do tego celu zostanie później przywrócony do pierwotnego stanu.

– Zgodnie z szacunkami inwestycja ma kosztować około 49 mln zł – wyjaśniała Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki. Łącznie prace nad odmuleniem zalewu mają trwać cztery lata. Dzięki nim mieszkańcy będą mieć zabezpieczoną czystą wodę, a sam teren zalewu wreszcie ma stać się placem rekreacyjnym z prawdziwego zdarzenia i służyć wypoczynkowi.
Awatar użytkownika
bogdanoo
Maniak
Maniak
 
Posty: 1315
Na forum od: 25 lis 2017, 21:32

Re: Odmulenie zalewu

Postautor: OloB » 15 kwie 2019, 17:42

Ciekaw jestem zapachu roztaczającego się w okolicy miejsca odciekania. :?:
OloB
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 344
Na forum od: 01 wrz 2015, 11:12

Re: Odmulenie zalewu

Postautor: Pieczarkowy » 12 maja 2019, 17:12

:o

RZESZÓW. Zbiornik wodny ma być całkowicie oczyszczony do 2023 r.

Jeśli pod koniec maja zostanie wyłoniona firma wykonawcza, to odmulenie rzeszowskiego zalewu rozpoczęłoby się w sierpniu. Prace przy oczyszczaniu zalewu miałby się zakończyć w 2023 r. W sumie trzeba usunąć 680 tys. m sześc. mułu.

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej „Wody Polskie” w Rzeszowie zamierza odmulać zalew w dwóch etapach. Pierwszy odcinek o długości 1,1 km od zapory do Lisiej Góry, a drugi o długości 3 kilometrów. W sumie cała inwestycja służąca oczyszczeniu zalewu będzie kosztować 49 mln zł.

– Pod koniec marca w Dzienniku Urzędowym został ogłoszony przetarg w formule „zaprojektuj-wybuduj” na odmulenie zalewu. Dotąd trwa procedura przetargowa, firmy przysyłają zapytania i do 23 maja mają być otwarte oferty i wyłoniony wykonawca tych robót – poinformował nas Krzysztof Gwizdak, kierownik Zespołu Komunikacji Społecznej i Edukacji Ekologicznej w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Rzeszowie. – Początkowe zaś prace przy oczyszczaniu zalewu rozpoczną się w sierpniu. Taki jest plan, chyba że wykonawca wyłoniony zostanie później, to termin ten może być niedotrzymany.

Inwestycja na zalewie poza chronionym obszarem Natura 2000 ma być realizowana w trzech cyklach. Pierwszy potrwa od sierpnia do października 2019 r. (poza wylęgiem ptaków) i wydobytych zostanie 95 tys. m sześc. osadu, drugi od października 2020 r. do kwietnia 2021 r. (wywiezionych zostanie 190 tys. m sześc. urobku), a trzeci od października 2021 r. do lutego 2022 (wydobytych zostanie 215 tys. m sześc. osadu). W tych okresach będzie usuwana kotewka orzecha wodnego (rośliny unoszące się w zbiorniku w wolno płynącej wodzie). Ekologom zależy na jej uratowaniu. Ostatni etap odmulania, tym razem w obszarze Natura 2000, zaplanowano wykonać do 2023 r.

Dotąd dwie organizacje ekologiczne protestowały w związku z planowanym odmuleniem zbiornika na rzece Wisłok. Jednak po rozmowach z przedstawicielami Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie” z uznaniem przyjęły zmiany miejsc, w których wydobywane będą muły. Przy oczyszczaniu zalewu nie będzie ingerencji w przyrodę.

Zalew na Wisłoku został zbudowany w 1971 r. Jest w nim za dużo mułu, co stanowi ogromne zagrożenie dla rzadkich gatunków roślin i zwierząt.

http://supernowosci24.pl/mul-z-zalewu-m ... -sierpnia/
Pieczarkowy
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 953
Na forum od: 27 lut 2015, 18:25

Re: Odmulenie zalewu

Postautor: Hawk » 23 maja 2019, 15:51

Hawk
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 231
Na forum od: 23 maja 2019, 9:55

Re: Odmulenie zalewu

Postautor: django » 29 maja 2019, 0:08

Dalej nikt nie mówi co dalej. Chcecie mi powiedzieć że wywalimy dosłownie w błoto 50mln i za 5 lat znowu ruszy 20- tetnia procedura odmulania?
django
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 485
Na forum od: 23 lip 2014, 19:38

Re: Odmulenie zalewu

Postautor: bogdanoo » 29 maja 2019, 9:22

http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34 ... nawce.html
Już pod koniec sierpnia rozpoczną się prace przygotowawcze do odmulania zalewu w Rzeszowie. Pierwszy etap prac obejmie do kilometra od zapory.

Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie podzieliło proces odmulenia rzeszowskiego zalewu na dwa etapy. W sierpniu ma się rozpocząć pierwszy z nich, który zakłada prace na terenie zalewu nieobjętym obszarem Natura 2000. – To obszar zalewu na długości kilometra w górę rzeki od zapory. Tam trzeba wybrać około 500 tys. m sześc. mułu – mówi Krzysztof Gwizdak, rzecznik rzeszowskich Wód Polskich.
Odmulanie zimą, żeby nie wyrządzić szkód w naturze

Prace przygotowawcze do pierwszego etapu odmulania rozpoczną się pod koniec sierpnia br. Samo odmulanie rozpocznie się w październiku. – Prace prowadzone będą w okresie jesienno-zimowym ze względu na okresy gniazdowania ptaków, tarła ryb i okresy rozrodcze innych zwierząt. Chodzi o to, by wyrządzić jak najmniej szkód w naturze – tłumaczy rzecznik Wód Polskich. Drugi etap inwestycji rozpocznie się w 2022 r., a zakończy rok później. Będzie realizowany na terenie objętym obszarem Natura 2000. Prace będą odbywać się głównie w korycie Wisłoka. W tym etapie będzie trzeba wybrać około 180 tys. m sześc. mułu.
Awatar użytkownika
bogdanoo
Maniak
Maniak
 
Posty: 1315
Na forum od: 25 lis 2017, 21:32

Re: Odmulenie zalewu

Postautor: bogdanoo » 27 cze 2019, 22:40

http://supernowosci24.pl/w-sierpniu-rus ... ie-zalewu/
RZESZÓW. Z dna zbiornika wydobytych zostanie pół miliona metrów sześciennych mułu.

W sierpniu rozpocznie się długo oczekiwane odmulanie zalewu na rzece Wisłok. Wcześniej, już na początku lipca, podpisana zostanie umowa z konsorcjum firm z Serocka i Warszawy, które zajmą się oczyszczaniem zbiornika. Prace w tym zakresie mają się zakończyć na przełomie 2022 i 2023 roku.

Odmulanie Wisłoka ma kosztować 48,7 mln zł. Obecnie trwa kontrola oferty dwóch firm, które zgłosiły się do oczyszczenia zalewu. Odmulanie rzeki jest konieczne, bo dzięki temu mieszkańcy Rzeszowa będą mieli zapewnione bezpieczeństwo w dostawie dobrej jakości wody.

Zbudowany w 1971 roku zalew będzie oczyszczany w dwóch etapach. W pierwszej części odmulone zostanie dno zbiornika na kilometrowym odcinku od mostu Karpackiego (przy zaporze) do Lisiej Góry. W sumie trzeba będzie wywieźć 500 tys. m sześc. mułu. Zaplanowano odłowienie i przeniesienie w bezpieczniejsze miejsce chronionej rośliny – kotewki orzecha wodnego.

W zimie 2019 r. i na wiosnę 2020 r. z dna zalewu za pomocą refulera wybrane zostaną osady denne (jest w nich znaczna ilość piasku) i wraz z namułem mają być czasowo składowane na dwuhektarowym terenie na prawym brzegu Wisłoka, powyżej mostu Karpackiego (obok zapory). Muł będzie tam wysychał przez pół roku. Mieszkańcy pobliskich bloków obawiają się, że świeżo wydobyty muł może śmierdzieć. Co na to Rzeszowski Zarząd Gospodarki Wodnej Wody Polskie w Rzeszowie? – Opracowywany jest raport odziaływania na środowisko, w którym zostaną ocenione potencjalne uciążliwości – poinformował Krzysztof Gwizdak, kierownik zespołu komunikacji społecznej i edukacji wodnej w RZGW Wody Polskie.

W drugim etapie, na który ma być ogłoszony drugi przetarg, rzeka będzie odmulona na 4-kilometrowym odcinku. Jest on objęty programem ochrony przyrody „Natura 2000”. W tym przypadku wydobyć trzeba będzie mniej mułu, bo „tylko” 180 tys. m sześc.

Dzięki odmuleniu zalewu, rzeka będzie czystsza i miastu zapewnione zostanie bezpieczeństwo w zaopatrzeniu w wodę. Przez dłuższy czas na odmulenie Wisłoka nie zgadzali się ekolodzy. Powodem była potrzeba ochrony tamtejszych roślin, ptaków i płazów. Jednak nie dotyczy to dolnej części odcinka Wisłoka. Tam ekolodzy co do planowanych prac nie mają żadnych zastrzeżeń. Dlatego roboty podzielono na dwa etapy. Być może dopiero sąd rozstrzygnie, czy będzie można oczyszczać górną części rzeki, gdzie jest obszar chroniony „Natura 2000”.
Awatar użytkownika
bogdanoo
Maniak
Maniak
 
Posty: 1315
Na forum od: 25 lis 2017, 21:32

Re: Odmulenie zalewu

Postautor: bogdanoo » 11 lip 2019, 17:15

http://czytajrzeszow.pl/?id=5138&idd=5&poz=ml0
W czwartek nastąpił wybór wykonawcy, który zajmie się odmulaniem rzeszowskiego zalewu. Otwarcie ofert w przetargu odbyło się 23 maja.

- W dniu 11 lipca br. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie dokonał wyboru oferty na realizację projektu „Odtworzenie pierwotnej pojemności zbiornika przystopniowego Rzeszów na rzece Wisłok”, które obejmować będzie dwa kluczowe zadania, tj. opracowanie dokumentacji projektowej i wykonanie robót budowlanych - poinformował Krzysztof Gwizdak, kierownik Zespołu Komunikacji Społecznej i Edukacji Wodnej Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie, który wchodzi w skład Państwowego Gospodarstwa Wodne Wody Polskie.

Wyłonionym w drodze postępowania przetargowego wykonawcą robót jest konsorcjum firm: EFB Partner Jerzy Kruczyński z Serocka oraz Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodnego S.A. z Warszawy.

- Zgodnie ze złożoną ofertą wartość tego przedsięwzięcia, realizowanego w formule „zaprojektuj i wybuduj” wyniesie 48 mln 711 tys. 999,96 zł, z czego 85 proc. pochodzić będzie ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko - na podstawie umowy zawartej w dniu 25.05.2018 r. przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie - wyjaśnił Krzysztof Gwizdak.

W najbliższych dniach nastąpi podpisanie umowy między Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Rzeszowie a konsorcjum wspomnianych firm.

- Zgodnie z przyjętymi założeniami, rozpoczęcie prac przygotowawczych zaplanowane jest na miesiąc wrzesień, natomiast roboty związane z wydobywaniem osadów dennych, realizowane będą od października br. - zapowiedział przedstawiciel rzeszowskiego RZGW.

Wykonawca będzie miał obwiązek przenieść chronioną kotewkę w wyznaczone do tego celu miejsca, m.in. na Starym Wisłoczysku. W czasie odmulania na rzeszowskim zbiorniku wodnym pojawi się pływający refuler. W miesiącach jesienno-zimowych będzie trwała operacja zasysania mułu z dna zbiornika i odkładania go w miejscu obecnych zakrzaczeń po wschodniej stronie zalewu na południe od zapory.

Inwestycja Wód Polskich w Rzeszowie została podzielona na dwie fazy. Pierwsza, główna faza odmulania dotyczy odcinka zalewu od zapory do ul. Grabskiego. Ma on tylko ok. 1 km długości ale ma być wydobyte z niego aż 500 tys. metrów sześciennych mułu. Druga faza dotyczy odcinka w obszarze NATURA 2000 od ul. Grabskiego aż do okolic ulic Jana Pawła II i Senatorskiej. Ma on ponad 3 km długości ale ponieważ Wisłok na tym odcinku nie jest aż tak zamulony, jak w pobliżu zapory, to planowane jest wydobycie z niego jedynie 180 tys. metrów sześciennych mułu. Proces odmulania został rozłożony na kilka lat aż do 2023 r. Szczegółowo opisywaliśmy go TUTAJ.
Awatar użytkownika
bogdanoo
Maniak
Maniak
 
Posty: 1315
Na forum od: 25 lis 2017, 21:32

Re: Odmulenie zalewu

Postautor: bogdanoo » 22 lip 2019, 20:57

http://czytajrzeszow.pl/?id=5275&idd=4&poz=ml0
Do 2023 roku cały zalew będzie odmulony. Umowa z wykonawcą podpisana!

Tak właśnie będzie wyglądało odsączanie mułów wydobytych z Wisłoka. To najnowsza technologia która będzie zastosowana przez wykonawcę odmulania rzeszowskiego zalewu. Będziemy mogli zobaczyć to już od września.

Kilka lat przygotowań do odmulania rzeszowskiego zalewu doprowadziło do szczęśliwego finału. W poniedziałek (22 lipca) w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie podpisał ze zwycięskim konsorcjum firm długo oczekiwaną umowę na wykonanie prac przy „odtworzeniu pierwotnej pojemności zbiornika przystopniowego Rzeszów na rzece Wisłok”. Łącznie z zalewu w ciągu kilku najbliższych lat ma być wydobyte 680 tys. metrów sześciennych osadów. Koszt całego przedsięwzięcia to blisko 50 mln zł.

Dyrektor Małgorzata Wajda z rzeszowskiego RZGW przypomniała trudną, proceduralną drogę, która doprowadziła do pozytywnego rozstrzygnięcia starań o oczyszczenie zalewu. A zaczęło się od przejęcia w marcu 2018 r. przez nowoutworzony zarząd w Rzeszowie dokumentacji od RZGW w Krakowie. Kluczową decyzją była zmiana trybu postępowania. Poprzednio był to tryb inwestycyjny, który zaczynał się od uzyskania decyzji środowiskowej.

[Zobacz]
Małgorzata Wajda, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie
Fot. Paweł Bialic

- My doszliśmy do wniosku, że nie będzie to zadanie inwestycyjne, ale utrzymaniowe i w związku z tym skierowaliśmy swoje kroki ku uzyskaniu decyzji o warunkach prowadzenia działań, którą powinniśmy uzyskać z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Postępowanie jest już na ukończeniu - wyjaśniała Małgorzata Wajda.

W czym to rozwiązanie jest lepsze od tego planowanego pierwotnie?

- W tamtym rozwiązaniu osady miały nie być wywożone z miejsca pobrania. Na ich składowanie potrzebny byłby ogromny obszar, co też wpływałoby negatywnie na warunki ochrony przed powodzią. My planujemy tylko tymczasowe zdeponowanie tych osadów, a docelowe zagospodarowanie osadów nastąpi poza obszarem Natura 2000 i obszarem zbiornika. Planujemy też prowadzenie działań pod nadzorem przyrodniczym w taki sposób, aby uniknąć zarzutów, które poprzednio padały, że nie są spełnione warunki wynikające z ustawy o ochronie przyrody - tłumaczyła dyrektor RZGW.

Chodzi m.in. o zarzuty płynące ze strony organizacji skupiających obrońców przyrody. Dzięki zmianie trybu prowadzenia prac można uniknąć groźby wstrzymania robót na drodze oprotestowywania przez ekologów decyzji środowiskowej.

[Zobacz]
Odmulanie zbiornika w Blachowni za pomocą refulera
Fot. Materiały firmy EFB Partner/Wody Polskie

- Zadanie jest realizowane w dwóch etapach. W pierwszym etapie będą wykonane prace związane z odmuleniem około 500 tys. metrów sześciennych zalegającego kruszywa na dnie zbiornika. To jest obszar, który jest poza cennym obszarem Natura 2000 - wyjaśniała Małgorzata Wajda. - Drugi etap obejmuje ok. 180 tys. metrów sześciennych. Są to prace gdzie należy jeszcze uzyskać dodatkowe decyzje środowiskowe. Wykonawca ma duże doświadczenie w tego typu pracach. Technologia, którą nam zaproponował wydaje się bardzo skuteczna. Przede wszystkim nie będziemy niszczyć lasów łęgowych, co było przewidziane przy poprzedniej technologii i to zniszczenie kilku hektarów lasu rodziło taki sprzeciw przyrodników.

[Zobacz]
Odmulanie zbiornika w Blachowni za pomocą refulera
Fot. Materiały firmy EFB Partner/Wody Polskie

O szczegółach technicznych odmulania opowiedział Jerzy Kruczyński z firmy EFB Partner z Serocka. Wraz z Przedsiębiorstwem Budownictwa Wodnego z Warszawy tworzy ona konsorcjum, które wygrało przetarg na odmulanie zalewu.

- Technologia ta jest znana na świecie, a w kraju jest stosowana z powodzeniem od kilku lat - zapewnił Kruczyński.

W trakcie prac na rzeszowskim zbiorniku pojawi się tzw. refuler.

- Czyli pogłębiarka ssąco-refulująca, która pobiera osad denny ze zbiornika, a ten przetransportowywany jest szczelnym rurociągiem na pole odkładcze. Na polu odkładczym planujemy zainstalowanie kontenerów do odwadniania osadów. Chciałbym zaznaczyć, że odwadniania nie należy mylić z suszeniem osadów - tłumaczył Kruczyński. - Technologia pozwala na bardzo szybkie odwadnianie dużej ilości osadu na małym terenie. Woda po odsączeniu może być z powrotem skierowana od zbiornika. Jest w odpowiednim stanie czystości, którą również na bieżąco badamy w trakcie odwadniania.

[Zobacz]
Jerzy Kruczyński z firmy EFB Partner
Fot. Paweł Bialic

W czasie pobierania osadu kontrolowane też są jego parametry, aby upewnić się, że nie ma w nim jakichś niebezpiecznych związków.

- Głównym naszym założeniem jest również, żeby nie było uciążliwości dla mieszkańców - zaznaczył przedstawiciel wykonawcy. Takie problemy występują przy naturalnych procesach osuszania. - Tutaj to nie będzie miało miejsca. Celem odwodnienia stosujemy rękawy geosyntetyczne - dodał Kruczyński.

Na zalewie oprócz refulera pojawi się jeszcze inne urządzenie pływające – do zbierania szuwarów i trzcinowisk.

[Zobacz]
Fot. Paweł Bialic

Jak poinformowała dyrektor Wajda, wkrótce (w sierpniu) ruszą prace związane z przeniesieniem kotewki – chronionej rośliny, która powinna zostać zebrana z zalewu przed właściwym przystąpieniem do robót.

Właściwe prace rozpoczną się we wrześniu od robót przygotowawczych. Samo odmulanie będzie prowadzone w okresie jesienno-zimowym.

Pierwszy etap odmulania rzeszowskiego zbiornika dotyczy odcinka zalewu od zapory do ul. Grabskiego (ok. 1,1 km) i będzie podzielony na trzy cykle. W cyklu pierwszym zostanie wydobyte ok. 95 tys. metrów sześciennych osadów, w drugim ok. 190 tys. m sześc., a w trzecim ok. 215 tys. m sześc. Razem ok. 500 tys. m sześc. Ten etap potrwa do 2022 r.

W drugim etapie, dotyczącym odcinka w obszarze Natura 2000 od ul. Grabskiego aż do okolic ulic Jana Pawła II i Senatorskiej o długości ponad 3 km ma być wydobyte 180 tys. m sześc. osadów. Ten etap obejmie jeden cykl prac i zakończy się na przełomie 2022 i 2023 r.

[Zobacz]
Wicewojewoda podkarpacki Lucyna Podhalicz (z lewej), prezes PGW Wody Polskie Przemysław Daca i dyrektor RZGW w Rzeszowie Małgorzata Wajda
Fot. Paweł Bialic

- Takich zbiorników, zalewów, jezior, które czekają na rekultywację mamy w Polsce bardzo dużo. Bardzo się cieszę, że doszliśmy już do finału - zaznaczał Przemysław Daca, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. - Pamiętam, że mieliśmy duże kłopoty. Jeszcze w zeszłym roku musiałem tutaj przyjeżdżać broniąc panią dyrektor przed atakami politycznymi pana prezydenta, który zarzucał nam, że zmarnujemy te 40 milionów dofinansowania i tego projektu nie wykonamy. Teraz jest mi bardzo miło, że za parę lat oddamy mieszkańcom Rzeszowa ten piękny zbiornik. Wiem jakie budzi to emocje, dlatego bardzo się cieszę, że jesteśmy na finale tego całego przedsięwzięcia.

Prezes Daca dodał też, że rewitalizacja rzeszowskiego zbiornika wpisuje się w rządowy program rozwoju retencji, a wyniku prac zalew odzyska swoją pełną pojemność, która teraz stanowi tylko jedną trzecią.

Jeden z głównych orędowników odmulania zalewu poseł PiS Wojciech Buczak podziękował za zaangażowanie pracowników RZGW i dyrektor Małgorzaty Wajdy w przygotowaniu inwestycji. Odniósł się też do dalszej przyszłości zbiornika i jego otoczenia.

- Piękny zalew, który może być wykorzystywany do celów rekreacyjnych i nie tylko zalew, bo w ogóle brzegi nad Wisłokiem, niestety są zabudowywane - przypomniał Buczak. - Ja w tej sprawie występowałem już jako poseł do różnych instytucji, też do Najwyższej Izby Kontroli, o skontrolowanie procesów wydawana warunków zabudowy i decyzji o budowach w Rzeszowie.

[Zobacz]
Poseł Wojciech Buczak
Fot. Paweł Bialic

Zdaniem posła to nieporozumienie, iż tereny, które mogą służyć rekreacji i wypoczynkowi nad zalewem, który niebawem będzie oczyszczony, są lub niebawem będą zabudowywane wysokimi budynkami. - Myślę, że trzeba zrobić wiele, aby ten proces powstrzymać, aby uchronić te tereny przed zabudową, a przeznaczyć je na tereny rekreacyjne. Wiem, że Wody Polskie też sprzyjają tej sprawie. Z tego miejsca apeluję do władz miasta, żeby współdziałać tutaj i z Wodami Polskimi, z wojewodą, z projektantami, żeby te cenne tereny zachować dla rekreacji i wypoczynku mieszkańców Rzeszowa - przekonywał Wojciech Buczak.

Całkowita wartość projektu to ponad 49,7 mln zł. Dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko wynosi prawie 42,3 mln zł, a wartość dokumentacji i robót wyniesie ponad 48,7 mln zł.

Poprzednio zalew był odmulany trzykrotnie. W latach 1985-1986 wydobyto 25 tys. m sześc. urobku, w latach 1987-1989 było to 330 tys. m sześc. namułu, a w latach 1995-1997 z zalewu wydobyto 200 tys. m sześc. namułu. Razem na przestrzeni 12 lat wydobyto więc 555 tys. m sześc. osadów – to mniej niż planuje się wydobyć w ramach rozpoczynanych w tym roku prac.
Awatar użytkownika
bogdanoo
Maniak
Maniak
 
Posty: 1315
Na forum od: 25 lis 2017, 21:32

Re: Odmulenie zalewu

Postautor: grisza29 » 15 wrz 2019, 21:25

Ma ktoś info kiedy zaczną odmulać zalew. Polowa wrześnie mija i nic się nie dzieje. Będą wycinać te krzaki i zarośla wzdłuż zalewu?
grisza29
Świeżak
 
Posty: 4
Na forum od: 21 lip 2019, 13:47

PoprzedniaNastępna

Wróć do Inwestycje zrealizowane

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości