[al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

[grizli]

Przy północnej ścianie budynku D powstaje podjazd dla wózków/rowerów:



Nieco dalej, między budynkami D i E pojawiają się kolejne miejsca parkingowe:



Wjazd do garażu budynków H i E został wykończony:



Chodniki między budynkami D i E są już prawie gotowe:



Postępują także prace przy elewacji budynku F i chodnikach między budynkami E i F:

[django]

Oświetlenie wokół budynku G:

A to przy innych blokach się nie świeci?

Zróbcie jakąś fotkę z gory że skrajnych bloków lub z 1 etapu na resztę osiedla

[grizli]

A to przy innych blokach się nie świeci?

Chyba dopiero od tego tygodnia świecą się lampy przy wszystkich budynkach II etapu.
Automatyka aparatu wszystko rozjaśniła, więc w rzeczywistości jest troszeczkę ciemniej, ale wystarczająco jasno i dosyć przyjemnie:

[Toya]

Niestety, przez te kominy do oddymiania, osiedle nigdy nie zyska wyglądu z wizualizacji. A mogło być najładniejszym osiedlem w Rzeszowie - wielka szkoda

[złomek]

Podziękuj Panom Strażakom za zaostrzenie norm

[icetruck]

nie panom strażakom, tylko architektowi/deweloperowi który spełnił te wymogi w taki a nie inny sposób - niszcząc tereny zielone takim a nie innym umieszczeniem tychże kominów
nie wierzę że jedynym (tymbardziej najlepszym) rozwiązaniem było umieścić taki komin na środku trawnika pomiędzy dwoma huśtawkami... żaden strażak by tego nie wymyślił

[littlemonster]

Można by było obudować je jakąś konstrukcją i posadzić bluszcz:)

[tomekk]

może ogromny plac zabaw dla dzieci który przykrywa całą konstrukcję:)

[Valmar]

Można by było obudować je jakąś konstrukcją i posadzić bluszcz:)

Te kominy są obudowane badziewną siatką i z tego co widziałem to jest też posadzona jakaś roślinka obok, tylko jeszcze nie wyrosła.


Kominy wyglądają koszmarnie. Przecież można było znaleźć ładniejsze rozwiązanie, np. można było poprowadzić rury w jakieś jedno miejsce i zrobić tam kilka kominów obudowanych jakimś murkiem, a nie tak jak jest teraz, rozproszone po całym osiedlu. Masakrycznie to wygląda. W nocy z tym oświetleniem to przypomina jakąś fabryke.

NG się nie popisał, kase wzieli, a później olewka, byle jak najtaniej.

[grizli]

Trudno się kłócić z tym, że te "kominy" szpecą, jednak w rzeczywistości rzucają się w oczy i przytłaczają trochę mniej niż na tych ujęciach z budynków A i B. Siatka wokół nich nie jest wcale badziewna, zaczynają się piąć po niej rośliny i pewnie za 2-3 lata przynajmniej te betonowe nasady utoną w zieleni. Dzieciom same konstrukcje również nie przeszkadzają w zabawie. Co wszystko razem nie zmienia faktu, że bez nich osiedle byłoby jeszcze ładniejsze.