[ul. Lubelska/Ciepłownicza] Most im. Tadeusza Mazowieckiego

Dyskusja o ukończonych projektach.

Re: [ul. Lubelska/Ciepłownicza] Most im. Tadeusza Mazowiecki

Postautor: JacekN » 18 lut 2015, 11:18

A te nowe mosty, takie nie palne to z jakich powodów? Od czego niby mają się palić?
JacekN
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 49
Na forum od: 19 sty 2015, 14:30

Re: [ul. Lubelska/Ciepłownicza] Most im. Tadeusza Mazowiecki

Postautor: pisul » 18 lut 2015, 20:25

Na moście pojawiła się barierka i już i tam toczą się prace:

Obrazek

Obrazek

Obrazek



To chyba jest szalunek tej klatki schodowej w środku pylonu? Muszą podwyższyć dzwig bo ledwo ledwo się mieści.

Obrazek



Tu gdzie stało niedawno rusztowanie już jezdnia. Brakuje im naprawde niewiele. Dziś już składali ostatnie elementy co przyjechały:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
pisul
VIP
VIP
 
Posty: 9312
Na forum od: 27 cze 2014, 21:40

Re: [ul. Lubelska/Ciepłownicza] Most im. Tadeusza Mazowiecki

Postautor: Misieq » 18 lut 2015, 21:45

JacekN pisze:A te nowe mosty, takie nie palne to z jakich powodów?Od czego niby mają się palić?

mosty muszą spełniać ściśle określane kryteria, niezawodność i bezpieczeństwo to jedne z najważniejszych.
Jak wyobrażasz sobie bezpieczeństwo ludzi na obiekcie, który zaczyna się palić? jak ich ewakuować? mają skakać do wody? ;) nie chciałbym widzieć takiej ewakuacji przykładowo na wiadukcie Millau we Francji :?
Po drugie, pisałem już to za drogie inwestycje... Wydając tak duże pieniądze nie wydaje się ich na coś co może błyskawicznie ulec zniszczeniu.
Źródło ognia? banał... trakcja tramwajowa/kolejowa pod napięciem? pożar/wypadek auta na moście? zwarcie w instalacji oświetleniowej? uderzenie pioruna? zagrożenie terrorystyczne? mosty to strategiczne budowle, zobacz jak sparaliżowano Warszawę byle podpaleniem desek...
"wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wkurzyć... to już żaden problem ;)"
zapamiętaj: most jest nad przeszkodą wodną, wiadukt nad linią komunikacyjną, kładka jest dla pieszych a estakada przebiega nad doliną
Misieq
Rozkręca się
Rozkręca się
 
Posty: 27
Na forum od: 26 sie 2014, 21:23

Re: [ul. Lubelska/Ciepłownicza] Most im. Tadeusza Mazowiecki

Postautor: Misieq » 18 lut 2015, 22:04

wydaje mi się, że Wykonawca popełnił błąd przy nasuwaniu konstrukcji. Widać na zdjęciach, że rozpoczęli montaż 'stołów' z prefabrykowanych deskowań. Podwieszają je teraz do konstrukcji na zewnątrz (wsporniki) oraz pomiędzy blachownicami. Deskowania prefabrykują na gruncie i zwyżkami podają do podwieszenia. Ta metoda odpadnie nad rzeką i zbiornikiem chyba, że ściągną barki i z nich to wykonają. Może to drogo kosztować.
Sam kiedyś wykonywałem nasuwkę konstrukcji ze zmontowanym deskowaniem. Waga nasuwanej konstrukcji nie jest jakoś drastycznie większa jak się pomyśli a odpada czas, żmudnego podwieszania z niewygodnych pozycji. Wydłuża się co prawda czas dzierżawy deskowań ale można się dogadać z firmą wydzierżawiającą deskowania i dostać jakieś upusty etc.
Znacznie szybciej poszła by im praca z płytą deskowaną na nasypie. Może kalkulacja kosztów pokazała, że tak jest taniej ale znacznie wydłuża czasochłonność. Pozostaje jeszcze później nie mniej żmudne rozdeskowanie i tam już się bez barek nie obejdzie...

kolejna ciekawostka z mostownictwa: most Siekierkowski w Warszawie nasuwany był z już zabetonowaną płytą pomostu na blachownicy ;)
"wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wkurzyć... to już żaden problem ;)"
zapamiętaj: most jest nad przeszkodą wodną, wiadukt nad linią komunikacyjną, kładka jest dla pieszych a estakada przebiega nad doliną
Misieq
Rozkręca się
Rozkręca się
 
Posty: 27
Na forum od: 26 sie 2014, 21:23

Re: [ul. Lubelska/Ciepłownicza] Most im. Tadeusza Mazowiecki

Postautor: Misieq » 18 lut 2015, 22:23

dostałem na pw ciekawe pytanie: "a jak zabezpiecza się most od piorunów? 64 metalowe liny na takiej wysokości będą ściągały pioruny. A teren płaski. Strach pieszo pod takim kolosem w burze iść. Bo piorunochron tylko będzie na pylonie?" a że autor pytania ma wyłączoną funkcję odbioru wiadomości mogę odpowiedzieć jedynie tak ;)
co prawda mostu podwieszanego nie budowałem i mogę się walnąć (ekspertem nie jestem, trochę się tylko na tym znam) ale uważam, że na pylonie będzie zamontowana instalacja odgromowa.
Projektanci elektrycy wykonujący oświetlenie musieli również uwzględnić ochronę przed piorunami ;)
Przyjaciel, który jest takim projektantem kiedyś opowiadał mi, że projektując piorunochron jest zasada kuli co do lokalizacji zwodów. Wystarczy zamontować je na szczycie pylonu.
Stalowe liny podwieszające (tzw. wanty) nie będą narażone na pioruny. To stal o bardzo wysokiej wytrzymałości nie zawierająca podwyższonej ilości węgla w stopie. O ile nie pokićkałem wiedzy ze studiów stale niskowęglowe są bardzo podatne na korozję. Ponadto będą mocno wytężone co działa jak katalizator na korozję.
Ochronę przeciw korozji zapewniają specjalne osłony montowane na sploty. Dodatkowym plusem stosowania tych osłon jest też ochrona przed wandalizmem.
Obrazek
Obrazek
"wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wkurzyć... to już żaden problem ;)"
zapamiętaj: most jest nad przeszkodą wodną, wiadukt nad linią komunikacyjną, kładka jest dla pieszych a estakada przebiega nad doliną
Misieq
Rozkręca się
Rozkręca się
 
Posty: 27
Na forum od: 26 sie 2014, 21:23

Re: [ul. Lubelska/Ciepłownicza] Most im. Tadeusza Mazowiecki

Postautor: pisul » 21 lut 2015, 17:48

Sobota zdjęcia z godziny 15:

Całość konstrukcju już złożona z wyjątkiem 2 mniejszych elementów. Pewnie w niedziele koniec kolejnego etapu prac... wiecha i zasłużone pijaństwo ;)

Obrazek

Obrazek

dziś też przepinali przewody średniego napięcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szalunków szybko przybywa:

Obrazek

Obrazek

Misieq pisze:wydaje mi się, że Wykonawca popełnił błąd przy nasuwaniu konstrukcji. Widać na zdjęciach, że rozpoczęli montaż 'stołów' z prefabrykowanych deskowań. Podwieszają je teraz do konstrukcji na zewnątrz (wsporniki) oraz pomiędzy blachownicami. Deskowania prefabrykują na gruncie i zwyżkami podają do podwieszenia. Ta metoda odpadnie nad rzeką i zbiornikiem chyba, że ściągną barki i z nich to wykonają. Może to drogo kosztować...

Miśku niedoceniłeś starych wyjadaczy marmolady. Spryciarze zrobili sobie pomost roboczy jeżdzący na tymczasowych ceownikach! :

Obrazek

To chyba na silniczkach elektrycznych się porusza?

Obrazek
Awatar użytkownika
pisul
VIP
VIP
 
Posty: 9312
Na forum od: 27 cze 2014, 21:40

Re: [ul. Lubelska/Ciepłownicza] Most im. Tadeusza Mazowiecki

Postautor: rafik » 22 lut 2015, 12:18

Kolejna dawka zdjęć z odległości ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
rafik
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 1095
Na forum od: 04 sie 2014, 14:32

Re: [ul. Lubelska/Ciepłownicza] Most im. Tadeusza Mazowiecki

Postautor: Misieq » 22 lut 2015, 21:30

pisul pisze:Miśku niedoceniłeś starych wyjadaczy marmolady. Spryciarze zrobili sobie pomost roboczy jeżdzący na tymczasowych ceownikach! :
To chyba na silniczkach elektrycznych się porusza?

Obrazek


nie musi na silniczkach, jak dobrze złożyskowane koła to dwóch ludzi go poruszy jak jest prawie w poziomie. Odpada kwestia zabezpieczenia przewodów i ich zmiennej długości.
Fajne zdjęcie wrzuciłeś. Widać, że mocno się pośpieszyli z nasuwką. Nie mają jeszcze pospawanych poprzecznic ani zabezpieczenia antykorozyjnego... Nie do końca rozumiem to podejście. Spawanie na wysokości daleko od przyłącza powoduje problemy. Jakość spawów musi być idealna (prześwietla się je przez cały przekrój bądź bada ultradźwiękami). Spawaczowi wygodniej to robić z podłoża. Dochodzi jeszcze jeden problem, do spawania takich blach potrzeba porządnego prądu. Nawet spawając drutem w osłonie gazów ten prąd jest spory. Podawać go jeszcze na taką odległość? to już same komplikacje.
Z tego co wiem Bilfinger podpisał porozumienie dla bezpieczeństwa w budownictwie. i nie będą mieli lekko z bhp przy czymś takim...
Taki pomost ma i ograniczoną nośność i jest dużo niżej niż płyta. Strzelam ze zdjęć, że poziom pomostu ma ok 3m od poziomu dołu płyty. Jak zabezpieczyć ludzi przed upadkiem? jak bezpiecznie rozbierać elementy? rygle stalowe jakie tu stosują ważą pewnie ok 180-220kg. Taki sprefabrykowany element deskowania przy demontażu może ważyć ok 600-800kg. i to podawać te 3 metry na pomost? i potem co, opuszczanie wózka bądź przejazd nad ląd i podanie do zwyżek? Wózek nie sięga też pod wsporniki płyty (zewnętrzne części) i wykonywane tam w dalszym etapie kapy chodnikowe. Według mnie taki wózek jest przewidziany tylko do dokończenia scalania blachownicy i uzupełnienie zabezpieczenia antykorozyjnego.
Do rozdeskowania albo użyją barek (mieli je chyba do palowania podpór tymczasowych w zbiorniku) albo wózka od dostawcy deskowań.
"wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wkurzyć... to już żaden problem ;)"
zapamiętaj: most jest nad przeszkodą wodną, wiadukt nad linią komunikacyjną, kładka jest dla pieszych a estakada przebiega nad doliną
Misieq
Rozkręca się
Rozkręca się
 
Posty: 27
Na forum od: 26 sie 2014, 21:23

Re: [ul. Lubelska/Ciepłownicza] Most im. Tadeusza Mazowiecki

Postautor: JacekN » 23 lut 2015, 11:02

Witam.Jak bym sobie wziął pontonik i popłyną pod ten most porobić zdjęcia to miał by mnie ktoś prawnie pogonić?
JacekN
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 49
Na forum od: 19 sty 2015, 14:30

Re: [ul. Lubelska/Ciepłownicza] Most im. Tadeusza Mazowiecki

Postautor: rafik » 23 lut 2015, 16:23

Stalowe przęsła zamontowane już na całej długości.
Obrazek

Montaż deskowania.
Obrazek

Obrazek

Po drugiej stronie usypują jakąś drogę z gruzu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Całość
Obrazek
rafik
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 1095
Na forum od: 04 sie 2014, 14:32

PoprzedniaNastępna

Wróć do Inwestycje zrealizowane

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości