django pisze:z dugiej strony to tez nie jest tak do końca bo jak uniemożliwisz ludziom wczesniejszy zjazd to też będzie generowało dziwne sytuacje, wstymywanie ruchu na pozostałych pasach.
Wstrzymywanie ruchu na pozostałych pasach? Czyli że co, jak ludzie, którzy wjeżdżają na prawy pas IMO za wcześnie, pojadą te kilkanaście metrów tak jak powinni lewym pasem aż do sygnalizatora, to spowoduje to zablokowanie ruchu? W jaki sposób?
django pisze:A jak gość wyjeżdża z grunwaldzkiej od PKSu i jedzie na marszałkowską to na siłe się ma wbijać na lewy pas, po to żeby zaraz zjechać?
Gość, który wyjeżdża z Grunwaldzkiej od PKSu powinien jak najszybciej zjechać z bus-pasa i umożliwić swobodny przejazd komunikacji miejskiej, takie są przepisy i nie widzę powodu dla którego tutaj akurat miałoby być inaczej niż na wszystkich skrzyżowaniach na których bus-pasy obowiązują. "Zaraz zjechać" jest tak bardzo subiektywnym wyrażeniem. Jak wyjadę spod ZUSu w prawo na Piłsudskiego, to też mogę jechać prawym pasem, bo chcę "zaraz, za chwilkę, tutaj na Asnyka skręcić"? Czy może powinniśmy określić w przepisach ile metrów to jest "zaraz"?
django pisze:Naprawde wystarczyłoby że samochody stojące na śluzie 5 sekund przed włączeniem zielonego na pozostałych pasach mogły podjechac razem z autobusem, a w obcnej chwili mają czerwone i autobus czeka aż osobówce zapali się zielone. A przecież na tym pasie nie stoi nikt inny jak kierowca który skręca w marszałkowską, także śmiało może jechać.
Uruchomienie śluzy również dla samochodów, jestem pewny, spowodowałoby że zaraz znalazłoby się mnóstwo osób, ustawiających się na prawym pasie, którzy w ostatniej chwili sobie przypomnieli, że jednak chcą pojechać prosto/w lewo.
django pisze:A tak na dobrą sprawę to brakuje tam prawoskrętu
Inna sprawą jest, że faktycznie brakuje tam bardzo pasa do skrętu w prawo, który na pewno część z tych problemów by rozwiązał. Jednak póki go nie ma, powinno się jeździć tak, jak mówią przepisy, do tego nie blokując śluzy i autobusów, dla których została ona stworzona, a jest to równoznaczne z nie wjeżdżaniem na prawy pas aż do momentu skończenia się bus-pasa czyli za pierwszym sygnalizatorem.