[al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

[grizli]

Chyba jeszcze nie było tu zdjęć NG z okolic ulicy Leśnej, po drugiej stronie Wisłoka. Fotki robiłem 9 października (w międzyczasie w etapie III przybyło pięter) przy niesprzyjającej pogodzie (poranna mgła), dlatego nie są najlepszej jakości.



I powiększenie (12x):

[Groszek]

Skoro przy innych sklepach takich zbiorników nie ma to widocznie nie jest to wymysł straży pożarnej, że takie coś musi stać koło sklepu. A jeśli straż tak bardzo utrudnia Ci życie to gdy zacznie palić Ci się mieszkanie lub w przypadku groźnego wypadku ( czego oczywiście Ci nie życzę ) po prostu nie wzywaj jej. Tylko, że wtedy Twoje życie będzie na prawdę utrudnione, bo nie będzie miał kto Ci pomóc.

Droga koleżanko, nie mam nic przeciwko straży i osobiście nie utrudnia mi ona życia. Ba, jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiony do tej instytucji.
Zastanawia mnie tylko wyjątkowa nadgorliwość przepisów przeciwpożarowych w przypadku nowego budownictwa mieszkalnego czy też stawiania sklepów wielkopowierzchniowych takich jak np. Agata. Sam pamiętam jak mieszkając w nowo wybudowanym bloku (5 piętrowym) na północy Polski straż stwierdziła , że klatka jest o 2,5 cm za wąska .Efektem nieodebrania budynku było całkowite skucie płytek na kilku ścianach klatki schodowej ( oczywiście w przypadku pożaru rozumiem , że te 2 cm uratowałyby komuś życie)

Z ciekawości poszukałem i w Lublinie też jest (http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... tcount=548):

Jeśli chodzi o Lublin , fakt zbiornik znajdował się w takim miejscu, że jest go trudno zobaczyć. Metalowa "siatka" dookoła wygląda o niebo lepiej jak nasz świecący silos !!

Tez to widzialem na mapie, ale myslalem, ze to plac zabaw dla dzieci

Foreigner -nie jest prawda, ze mieszkancom wszystko odpowiada, ale na pewno prawda jest to, ze najwieksze problemy ze zbiornikiem, sklepem itp. itd. maja osoby, ktore mieszkancami nie sa ... Taka prawidlowosc na tym forum...moze kiedys jakis psycholog to zbada....

A taki ocynk mozna od razu malowac? Moze jakis mural, by nie wygladal tak pegieerowsko?

Kolego Vicomte jeśli mówisz do mnie to będę mieszkańcem osiedla dokładnie bloku F. Wiem na co się pisałem z Agatą ale uważam , że ten zbiornik to kompletna porażka

[nikanika]

No cóż, dyskusje trwają w najlepsze .
Każdy kupujący wiedział, że sklep będzie. Całe szczęście, że jest z przodu, a nie między blokami i domkami. Niestety, jest po prostu brzydki. Szkoda, że u nas każdy sklep to musi być architektoniczna porażka. Silos obok- wiem, że potrzebny, ale .... brzydki.
Dla mnie atutem osiedla jest lokalizacja ( na Rynek dochodzę bez problemu) i parking podziemny. Gdy podejmowaliśmy decyzję o kupnie, nie znaleźliśmy na Drabiniance fajnych mieszkań z garażem o 1000 zł mniej/ m2.
Nie musimy mieszkać na najładniejszym osiedlu Rzeszowa, ale chcemy mieszkać wygodnie. I mamy nadzieję, że choć 75 % rzeczy obiecywanych przez developera będzie spełnionych .

[vicomte]

Kolego Groszek- nie moglem kolegi adresowac, bo kolegi nie znam Kolega, zdaje sie pisal, ze tylko "nasza" Agata ozdobi taki peegierowski walczyk, co okazalo sie- chyba- nieprawda... Nie wiem, czy to kogokolwiek pocieszy, ale dokopalem sie przepisow, ktore mowia, ze takie zbiorniki maja sie sytuowac mozliwie centralnie chronionego obiektu...wyobrazam sobie, co by sie wtedy dzialo....

[gajowy]

Zgadzam się z poglądem ,chyba większości,że ten projekt sklepu jest nieporozumieniem,ale to jest poza osiedlem,tak więc nie ma co sie smucić.Wielkie firmy co jakiś czas zmieniają swój wizerunek,może i przestaną kiedyś molestować estetów,ale robią to w całej Polsce,nic nowego i to nie tylko Agata,co jakością nie wymiata.Chociaż gdzieniegdzie,ktoś rozumuje inaczej,ma to inne podejście i podejmuje właściwe decyzje,a co za tym idzie upiększa teren,osiedle i miasto.Ale to szersze zagadnienie. Póki co,będzie trzeba trochę poczekać,aż zieleń zasłoni to wszystko,osiedle się odizoluje od niechcianego blaszaka i architektonicznego cudzeńka,a deweloper wyciągnie wnioski na przyszłość i nie będzie oszczędzał na kosmetycznych wręcz zabiegach.Kolor,trochę szkła,zabudowa lub "upiększenie" silosu i może chodzić z podniesioną głową ,a tak to ma trochę grubszy portfel,trochę powtarzam i pewnie glupio będzie słuchać ,że coś na końcu s......... i nawet Vicomte ,nie pomoże,co do szafy ,o mój boże,o każdej porze(czasami odnoszę wrażenie,że z rodziny).A deweloper...szkoda,bo to spoko gość i nastawiony sentymentalnie do Rzeszowa.
Ja bym poszedł inna drogą,odnośnie tego żółtego i blaszanego dodatku i zrobił jak na załączonym obrazku,to już jest... i wyglada lepiej,a napewno wkomponowałoby sie w NG i nie męczyło mózgu.
Pozdrawiam,
Przyszły lokator z góry.

[grizli]

Budowa Agaty nie jest jeszcze zakończona. Może inwestor zasłoni ten bojler jakąś schludną konstrukcją, może posadzi wokół jakieś pnące rośliny. Zbiornik budzi takie emocje, że może po prostu będzie się opłacać go zasłonić przed klientami sklepu i mieszkańcami Rzeszowa.

[vicomte]

No, chyba koledzy nie myślą, że zostawimy tak ten problem

Gajowy - "boiler" ten widzę upiekszony, skrzący sztukaterią elewacyjnej odnowy...sorry, ale Twoja maniera mi sie udzieliła

Ale mówiąc serio, gdy kierownictwo sklepu się ukonstytuuje, zwrócę się z pytaniem (w imię dobrosąsiedzkich stosunków, bo przecież jesteśmy na siebie skazani), czy są szanse na to, by go jakoś zamaskować- choćby taką maskownicą ze zdjęcia, które wrzucił kolega dStan...

[Anna]

Bardzo dziękuję vicomte
Jak to miło we własne okna popatrzeć !!

Budynek G, strona polnocno-wschodnia.

[emi]

hehehe z wodą już dziś nie powinno być problemu Metalowiec ma zadziałać w temacie

A co do ulepszonej wersji NG - chodzi głównie o to, że wiele Waszych uwag zostało wykorzystanych przy przygotowywaniu nowego projektu pod nazwą właśnie "Dzielnica Parkowa", czyli naszej nowej inwestycji przy ul. Paderewskiego w Rzeszowie
i co więcej myślę, że Twoje ukłucie było mniej więcej porównywalne do tego, które poczuli mieszkańcy I etapu, gdy dowiedzieli się, że II i III etap NG na balkonach będzie miał szkło ale może nie wracajmy już do tego tematu, bo ten wątek ciągnął się tu wystarczająco długo

W świetle powyższego myśl raczej, że Twoje mieszkanie jest ulepszoną wersją I etapu NG może tym myśleniem zniwelujesz nieco uczucie zazdrości, które Ci towarzyszy obecnie a z drugiej strony na nową inwestycję musiałbyś jeszcze ok. 2 lata czekać, a skoro jesteś z nami od początku (pisałeś wcześniej, że na zakup decydowałeś się na etapie palowania) to wystarczająco długo już czekasz, więc należy Ci się otrzymanie kluczy już niebawem

PS - może na samym końcu w końcu ujawnisz nam kim byłeś
Czekamy z niecierpliwością


Pozdrawiamy

hmmm czyli ze I etap jest gorszy pod względem wykonania? myślę że takie wypowiedzi z strony NG to znaczna opieszałość i trochę źle świadczy o traktowaniu klientów którzy zaufali nowemu developerowi który powinien dołożyć wszelkich starań żeby nie pożałowali tych decyzji

[vicomte]

Emi, ten wpis byl w zasadzie odpowiedzia na moj zart i nie mial oznaczac, ze I etap na gorsze wykonanie. NG chcial - zgoda, moze niezbyt fortunnie - wskazac, ze z kazdym kolejnym etapem czy inwestycja udoskonala oferte, wyciaga wnioski i uwzglednia uwagi swoich klientow. Co w sumie jest zupelnie naturalne, prawda?